Honorowa porażka Omulwi* Błękitni gromią Cresovię* Dziwny mecz SKS-u w Lidzbarku* GKS w okręgówce

Dźwierzuty z awansemIV liga - 29. kolejka

Omulew Wielbark – Tęcza Biskupiec 1:2 (0:1)

0:1 – (10.), 0:2 – (52.), 1:2 – Mariusz Miłek (63.)
Omulew: Przybysz, C. Nowakowski, Włodkowski, S. Nowakowski, J. Opalach (84. Zapadka), Płoski, M. Miłek, Remiszewski (84. Woźny), Kwiecień, A. Opalach (76. A. Cieślik), Domżalski.

Omulew przegrała mecz przypuszczalnie na wagę spadku, ale trener Mariusz Korczakowski nie miał po spotkaniu większych zastrzeżeń do postawy zespołu. - Zostawiliśmy po sobie dobre wrażenie – uważa. - Byliśmy bardzo równorzędnym rywalem, a w drugiej połowie nawet dużo lepszym.
Równorzędność równorzędnością, ale w 52. min było 2:0 dla gości i wielbarczanie musieli gonić wynik. Niewiele jednak brakowało,  a sztuka ta by się udała. W 59. min w polu karnym został sfaulowany A. Opalach i sędzia podyktował jedenastkę.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.