Jedna osoba zginęła, druga została ciężko ranna w wyniku wybuchu, do którego doszło w hurtowni fajerwerków w Wawrochach.

W piątek 9 września po południu w hurtowni fajerwerków w Wawrochach doszło do eksplozji. - Nagle usłyszałam bardzo głośny wybuch, huk. W budynku hurtowni wyleciały szyby, a mój dom cały był w dymie - relacjonuje mieszkająca po sąsiedzku sołtys Wawroch Aneta Kisiel. W wyniku wypadku na miejscu zginął jeden z pracowników. Inny, z poważnymi obrażeniami, śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Warszawie. Na miejscu wciąż pracują strażacy oraz policja. - W tej chwili nie wiemy, co było przyczyną tego zdarzenia. Podejmiemy czynności, gdy tylko strażacy zakończą działania wewnątrz budynku - poinformowała nas w piątek po południu Izabela Głowacka z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.

(ew) 

Eksplozja w hurtowni fajerwerków