Wybory na sołtysa Faryn wygrała Sylwia Kowalczyk. Zastąpi Grzegorza Kaczmarczyka, który zrezygnował z ubiegania się o kolejną kadencję, bo od niedawna jest radnym. Rozstrzygnięcia zapadły też w Zawojkach i Klonie.

Faryny postawiły na młodość
Sylwia Kowalczyk w wyborach na sołtysa Faryn odniosła wyraźne zwycięstwo

W gminie Rozogi trwają wybory sołtysów na nową kadencję. W ostatnich dniach odbyły się zebrania wiejskie w Farynach, Zawojkach i Klonie.

Do rywalizacji w Farynach stanęło dwoje kandydatów - były radny kilku kadencji Stanisław Czujak i blisko dwukrotnie od niego młodsza, nie zasiadająca dotąd w samorządowych gremiach, Sylwia Kowalczyk. Dotychczasowy sołtys, od niedawna radny Grzegorz Kaczmarczyk zrezygnował z ubiegania się o kolejną kadencję, nie chcąc łączyć dwóch funkcji.

Wśród zgłaszanych przez mieszkańców Faryn postulatów dominowały remonty dróg

W odróżnieniu od Dąbrów, gdzie funkcję sołtysa obronił Czesław Lis, mieszkańcy Faryn postanowili na młodość. Sylwia Kowalczyk pokonała rywala stosunkiem głosów 30-18. Jest nauczycielką w ZS nr 1 w Szczytnie, gdzie prowadzi zajęcia z ekonomicznych przedmiotów zawodowych. Poza tym zajmuje się też szkoleniem osób bezrobotnych z funduszy europejskich. Od urodzenia mieszka w Farynach, z kilkuletnią przerwą na okres studiów.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.