galeria >>

Feralny czwartek

Wyjątkowo pechowy był miniony czwartek 18 października na drogach powiatu szczycieńskiego. Tego dnia doszło do pięciu wypadków. Jedna osoba poniosła śmierć. Feralna seria rozpoczęła się już kilka minut po godzinie 6.00. Na odcinku drogi krajowej nr 58 w Szczytnie kierująca fiatem 126p 26-latka nie dostosowała prędkości do warunków atmosferycznych i na łuku drogi wpadła do rowu, gdzie auto dachowało. Kobieta nie odniosła jednak poważniejszych obrażeń. Tego samego dnia po godzinie 10.00 na trasie Rozogi - Spychowo jadący z nadmierną prędkością kierowca opla astry na łuku drogi wypadł z jezdni i dachował. Zasiadający za kierownicą samochodu mężczyzna doznał urazu twarzoczaszki i został zabrany przez załogę karetki pogotowia do szpitala. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło także ponad cztery godziny później na trasie Jeruty - Świętajno. Volkswagen transporter najprawdopodobniej wpadł w poślizg i zderzył się z przewożącym puste butle po gazie płynnym ciężarowym DAF-em. Samochód ciężarowy zniszczył prawy bok volkswagena, omijając jednak przednią część pojazdu, dzięki czemu tym razem obyło się bez ofiar. Zdecydowanie mniej szczęśliwy przebieg miał wypadek, który wydarzył się niemal w tym samym czasie w rejonie Nowego Gizewa, na drodze wylotowej w kierunku Wielbarka. Kierujący nissanem mieszkaniec tej miejscowości wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z pontiakiem. Poważnie uszkodzony został prawy bok nissana. Siedzący obok kierowcy jego 26-letni brat Janusz K. poniósł śmierć na miejscu. Ostatnie czwartkowe zdarzenie drogowe miało miejsce kilka minut po godzinie 16.00 na odcinku Szczytno-Nowiny. Kierujący fiatem uno w wyniku nadmiernej prędkości na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Mężczyzna został zabrany przez pogotowie ratunkowe do szpitala.

ROSYJSKI TOWAR

W poniedziałek 22 października około 1.45 w Szczytnie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 37-letniego Andrzeja N. kierującego mercedesem. Na tylnym siedzeniu oraz w bagażniku funkcjonariusze znaleźli worki foliowe, w których było 2128 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz litr alkoholu. Andrzej N. tłumaczył, że towar przewozi z Rosji w celach zarobkowych. Został zatrzymany do wyjaśnienia. Suma niezapłaconego podatku akcyzowego od zarekwirowanych używek wynosi ponad 21 tysięcy złotych. Posiadanie takiej ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności oraz grzywny.

KRADŁ DREWNO

W piątek 19 października w stodole na terenie Olszyn szczycieńscy policjanci znaleźli przykryte folią 2,44 m drewna olchowego o wartości 289 złotych. Do kradzieży przyznał się 23-letni Krzysztof S. Tłumaczył, że dwa dni wcześniej w kompleksie leśnym w okolicy Młyńska dokonał wyrębu drewna. Działał sam, a skradziony surowiec przetransportował samochodem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

AMATOR MOCNYCH TRUNKÓW

W sobotę 20 października w sklepie na ulicy Chrobrego w Szczytnie zatrzymano 16-latka,

który ukradł 0,5 litra wódki. Młodego amatora mocnych trunków policjanci zawieźli do domu i oddali pod opiekę matki. Sprawą chłopaka zajmie się sąd rodzinny.

MŁODZIAN Z TRAWKĄ

W poniedziałek 15 października szczycieńscy policjanci podczas legitymowania znaleźli u 19-letniego Pawła G. woreczek foliowy z suszem roślinnym, najprawdopodobniej marihuaną. Policja bada sprawę. Posiadanie narkotyków jest zagrożone karą pozbawienia wolności do trzech lat.