W miniony weekend w Warchałach utonął 23-letni mężczyzna, który wcześniej wskoczył do wody. To pierwszy przypadek utonięcia w powiecie szczycieńskim podczas tych wakacji.

Feralny skok

Do zdarzenia doszło w piątek 27 lipca około godziny 21.00. Oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Warchałach do jeziora wskoczył 23-letni mężczyzna i nie wypłynął. Po wyciągnięciu z wody nie dawał on oznak życia. Najprawdopodobniej doznał urazu kręgosłupa. Na miejscu akcję reanimacyjną od razu podjęli ratownicy WOPR-u oraz załoga karetki pogotowia. Trwająca kilkadziesiąt minut walka o życie 23-latka zakończyła się jednak niepowodzeniem i lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Przyczynę jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok.

(ew)