Znani z występów w GWARDII Szczytno Adam Kurian i Marcin Mierzejewski wymieniani sa wśród kandydatów do występu w Turnieju Światowym w Siatkówce Plażowej. Impreza odbędzie się pod koniec lipca w Starych Jabłonkach.

Festiwal siatkówki plażowej

Tylko Stare Jabłonki

Takiej imprezy w Polsce ani w żadnym innym kraju Europy Wschodniej jeszcze nie było. W dniach 21-25 lipca w Starych Jabłonkach odbędzie się jeden z turniejów cyklu World Tour.

Turnieje Światowe w Siatkówce Plażowej to seria najwyższej rangi imprez rozgrywanych pod auspicjami światowej organizacji siatkówki FIVB. Uczestniczą w nich najlepsi zawodnicy i zawodniczki z ponad 120 krajów, dla których nie do pogardzenia jest pula nagród od 100 do 300 tys. dolarów przypadająca na każdy turniej.

- Po ubiegłorocznych Młodzieżowych Mistrzostwach Europy okazało się, że jesteśmy w stanie podołać organizacji zawodów o jeszcze wyższym poziomie. Tak przynajmniej uznała światowa organizacja piłki siatkowej i polski związek, który zwrócił się z propozycją przeprowadzenia World Tour na sportowych kompleksach hotelu Anders - mówi jego dyrektor Andrzej Dowgiałło.

Żaden inny ośrodek w kraju nie jest w tej chwili przygotowany do realizacji takiego zadania.

Światowa czołówka

Organizatorzy spodziewają się, że do Starych Jabłonek zjadą przedstawiciele 56 krajów, w tym czołówka najlepszych zawodników. Gwarantem tego będzie niebagatelna pula nagród wynosząca 180 tys. dolarów. Na czele światowego rankingu znajdują się pary z Brazylii i Szwajcarii. Próżno wśród najlepszych szukać Polaków. Najwyższe miejsce, dopiero 112, zajmuje para Płoński-Lisiecki.

Przywilej gospodarzy sprawia jednak, że wśród 32 par, które wystąpią w turnieju głównym na pewno znajdą się dwie pary polskie, którym przypadną tzw. dzikie karty.

- Chcemy bezwzględnie, aby jedną z tych par stanowili zawodnicy z Olsztyna - mówi dyrektor Dowgiałło. - Myślę, że całkiem niezłą parę mogliby stanowić Marcin Mierzejewski i Adam Kurian - dodaje. Przypomnijmy tylko, że obaj zawodnicy doskonale znani są kibicom siatkówki w Szczytnie, a to z racji występów w barwach GWARDII Szczytno.

Trenerem kadry Polski będzie jeden z najlepszych zawodników w kraju Dariusz Luks, który zastąpi na tym stanowisku, również dobrze znanego w Szczytnie, Piotra Koczana.

Milionowy budżet

Budżet imprezy wynosi 1,2 mln zł czyli czterokrotnie więcej niż pochłonęły ubiegłoroczne ME. Organizatorzy są jednak dobrej myśli, mogą bowiem liczyć na znaczne wsparcie ze strony polskich i światowych władz siatkówki. Te drugie dołożą 80 tys. dolarów do puli nagród dla zawodników. Pomoc, głównie organizacyjną ("ale jak zajdzie konieczność - także i finansową"), zadeklarował marszałek województwa, który też objął patronat honorowy nad imprezą. Gospodarze spodziewają się, że w ciągu pięciu lipcowych dni przez Stare Jabłonki przewinie się około 100 tys. osób.

- Będzie to prawdziwy festiwal siatkówki plażowej, niepowtarzalna szansa dla promocji naszego regionu w Polsce, Europie i na świecie - podkreśla Andrzej Dowgiałło. Zawody będą transmitowane w Polsacie (łącznie 30 godzin) i Eurosporcie. Rozgrywkom sportowym towarzyszyć będą liczne imprezy artystyczne z udziałem znanych gwiazd estrady.

Szansa dla Pieców

Organizacja zawodów światowej rangi powoduje, że Stare Jabłonki rezygnują w tym roku z przeprowadzania innych zawodów o zasięgu ogólnokrajowym.

- Wyzwanie jest tak duże, że nie możemy się rozdrabniać - uzasadnia dyrektor Dowgiałlo. Szanse zabłyśnięcia mają więc mniejsze ośrodki zainteresowane promocją plażowej siatkówki, m.in. podszczycieńskie Piece. Andrzej Dańkowski, właściciel tamtejszego gospodarstwa agroturystycznego, który od roku organizuje turnieje o zasięgu regionalnym, w czerwcu br. przeprowadzi zawody ogólnopolskie - Mistrzostwa Polski Weteranów. Czynione są też starania, by Piece weszły do kalendarza cyklu turniejów rozgrywanych w ramach Przyjeziornych Mistrzostw Polski.

- Baza organizacyjna i sportowa w Starych Jabłonkach jest imponująca - mówi Andrzej Dańkowski. - Ale lokalizacja moich boisk w Piecach jest równie atrakcyjna - dodaje z satysfakcją, zapowiadając jednocześnie, że z roku na rok siatkarskie turnieje w Piecach będą zyskiwały coraz wyższą rangę.

Andrzej Olszewski

2004.04.21