Okolice Tatarskiego Szlaku były zamieszkane od tysiącleci. Dowodzą tego choćby ostatnie wykopaliska archeologiczne w Burdągu, gdzie odnaleziono ślady pruskiego ludu Galindów. Wskazane znaleziska były znane i badane już w XIX wieku.
Stowarzyszenie
„Prussia”
W II połowie XIX wieku w Królewcu powstało Towarzystwo Starożytności „Prussia”. Zajmowało się ono badaniem pozostałości archeologicznych i śladów po dawnych ludach. Jednym z jego najważniejszych działaczy był dr Georg Bujack. Badania w okolicach Burdąga rozpoczęły się na przełomie lat 70. i 80. XIX wieku, gdy córka niejakiej Pani Schillke z Jedwabna przekazała informację o znalezisku, na które natknięto się w pobliżu Waplewa podczas budowy drogi z Pasymia do Jedwabna. Wskutek badań stwierdzono, że jest to pozostałość po wczesnośredniowiecznej osadzie. Wskazana osada leżała więc tuż przy Tatarskim Szlaku. Ponadto wskutek zgłoszeń okolicznej ludności przebadano cmentarzyska i kurhany w Jedwabnie, Brajnikach i Burdągu. Z tego powodu Georg Bujack z „Prussii” stał się częstym gościem w tej okolicy, badając szereg znalezisk.
Epoka żelaza i epoka wpływów rzymskich
W VI wieku przed naszą erą rozpoczęła się epoka żelaza. Jednakże żelazo odgrywało wtedy jeszcze marginalną rolę. Epoka ta trwała do I wieku przed narodzinami Chrystusa. Od I do V wieku naszej ery trwał okres archeologiczny zwany okresem wpływów rzymskich. Nazwa ta odzwierciedla oddziaływanie odległego Imperium Rzymskiego na te tereny w tym czasie. Tutejsze ludy utrzymywały bowiem kontakty handlowe z Rzymianami. Przez Zachodnie Mazury biegł wówczas główny, dalekosiężny, szlak handlowy, którym napływały towary rzymskie, począwszy od wyrobów luksusowych, po przedmioty codziennego użytku, broń i monety. Wywożono natomiast głównie bursztyn, a także skóry, futra i-być może-niewolników Powszechna obecność przedmiotów pochodzenia rzymskiego w znaleziskach z tego okresu świadczy o dość intensywnym handlu między Prusami a Rzymem. Piliniusz Starszy (23 – 79 r.n.e.), opisując w „Historiae naturalis” między innymi minerałami bursztyn, pochodzący z „germańskiego” wybrzeża nad Oceanem Północnym, czyli Bałtykiem, podaje takie oto informacje: [...] że owo wybrzeże germańskie leży w odległości prawie 600 tysięcy kroków [około 888 km] od Carnuntum w Panonii, przekonano się niedawno.