Czy w posiedzeniach rad gmin powinni uczestniczyć przedstawiciele powiatu? Zdaniem radnego Krzysztofa Bałdygi tak, bo mogliby od razu zanotować zgłaszane do starostwa uwagi. Tymczasem na sesjach nie ma ani radnych powiatowych, ani urzędników starostwa.
- Dlaczego na naszych sesjach nie są obecni radni powiatowi? – zastanawiał się głośno podczas ostatniej sesji Rady Gminy Rozogi radny Krzysztof Bałdyga. – O nic nie można ich zapytać – ubolewał. Radnego bardzo interesowały plany starostwa dotyczące przebudowy drogi Antonia – Dąbrowy i naprawy drogi Kowalik – Rozogi. Zdaniem Bałdygi oba te odcinki wymagają pilnych prac, dlatego obecność przedstawicieli starostwa na sesji Rady Gminy byłaby bardzo wskazana.