Dwa dni świętowało Świętajno. Sobota należała do najmłodszych. Niedziela - do piłkarzy, strażaków i... deszczu.

Gminne święto

Pogoda dopisała najmłodszym mieszkańcom Świętajna, którzy w sobotę 5 lipca zdecydowali się na udział w licznych zabawach i konkursach, zorganizowanych na placu przed siedzibą Urzędu Gminy. Wieczornej zabawie - dyskotece także deszcz nie przeszkadzał, lecz w niedzielę było gorzej, a organizatorzy sami już zaczęli wątpić czy zaplanowane na ten dzień imprezy uda się w ogóle przeprowadzić. Okazało się jednak, że duch w narodzie nie ginie, głównie duch sportowy. Na stadionie w Świętajnie, zgodnie z planem, stawiło się sześć drużyn, bo obchody święta gminy połączono z cyklicznie się odbywającym turniejem oldbojów. Do rywalizacji stanęły zespoły ze Świętajna, Jedwabna, Wielbarka, Dźwierzut, Chorzel oraz Przasnysza, które w 20-minutowych meczach zmagały się od rana do późnego popołudnia. Rozgrywki zresztą na krótko przerwano, bo w okolicy stadionu miała miejsce katastrofa. Nie tylko wybuchł pożar, ale i w poważnym wypadku drogowym zostało rannych kilka osób. Do akcji wkroczyły oddziały straży pożarnej, policji i pogotowia ratunkowego. Najważniejszą rolę spełniły te pierwsze, tym bardziej, że to oni sami podpalili stos opon i "rozbili" samochód. Nawet "ofiary", z własnej i nieprzymuszonej woli, smarowały się sadzą i keczupem, dla większej wiarygodności. W ten sposób przygotowywano pokazy, podczas których strażacy z OSP działających na terenie gminy prezentowali mieszkańcom swe umiejętności.

Jak było do przewidzenia, akcja ratunkowa odbyła się nad podziw sprawnie. Strażacy ugasili ogień, wydobyli "rannych" z samochodu, fachowo udzielili pierwszej pomocy i oddali w ręce medyków. A wszystko przy strugach uporczywego deszczu, który ani im, ani też licznie zgromadzonej publiczności nieszczególnie przeszkadzał.

Zainteresowaniem, nie tylko dzieci, cieszył się zabytkowy już niemal samochód OSP Piasutno - 30-letni opel, któremu oryginalnego wyglądu dodaje zamontowana z przodu autopompa. Strażacki samochód i tak był nieco młodszy od zawodników, którzy cierpliwie czekali na koniec pokazów, by ponownie przystąpić do przerwanych na chwilę sportowych zmagań.

- Turnieje oldbojów odbywają się przez cały sezon letni, u każdego z uczestników po kolei. Drużyny zdobywają puchary i statuetki ufundowane przez włodarza gminy, na terenie której akurat odbywa się impreza - wyjaśnia podstawy organizacyjne Franciszek Gładkowski, miejscowy pasjonat sportu, twórca drużyny i inicjator przystąpienia Świętajna, trzy lata temu, do tych rozgrywek.

Tym razem puchar, jak również statuetki dla najlepszego bramkarza i strzelca pojechały do Przasnysza. Drużyna gospodarzy zdobyła miejsce drugie, zaś trzecie przypadło w udziale piłkarzom z Chorzel. Miano drużyny fair-play otrzymał zespół z Wielbarka.

(hab)

2003.07.09