Działający od pięciu lat w Świętajnie chór „Pasjonata” nie może już odbywać prób w miejscowym GOK-u, tylko w jednej z sal lekcyjnych sąsiadującego z nim gimnazjum. Decyzja nowej wójt Alicji Kołakowskiej wywołuje spore zamieszanie w lokalnej społeczności.
GOK MA BYĆ PRĘŻNY
Temat poruszył na obradującej w ubiegły czwartek sesji Rady Gminy radny Jerzy Fabisiak.
- Dotarły do mnie informacje, że pani wójt zabroniła prób chóru w naszym GOK-u. Taki rozgłos nie jest nam potrzebny - mówił radny, sugerując zmianę decyzji. Wójt Alicja Kołakowska przekonywała, że lepszym od sali GOK-u miejscem do zajęć chóru będzie pomieszczenie w gimnazjum, w którym próby muzyczne mają m.in. podopieczni fundacji „Kreolia”.
- Chciałabym, żeby GOK pracował w sposób prężny - mówiła wójt. Tymczasem, jak zauważała, próby chóru uniemożliwiają zajęcia młodzieży.