W parku w Świętajnie już po raz trzeci odbył się festyn pod hasłem „My rodzinę fajną mamy”. Zgromadził on całe rodziny. Przyjść na niego było warto, bo przygotowano mnóstwo atrakcji, a wszystko za darmo.

Grunt to rodzina
Najmłodsi uczestnicy imprezy nie mogli narzekać na nudę

Zarówno dzieci, jak i dorośli na pikniku w Świętajnie (15 sierpnia) znaleźli coś dla siebie. Dla nieco starszych nie lada atrakcją były warsztaty kaletnicze, gdzie można było sobie własnoręcznie zrobić np. brelok ze skóry. Zręczności manualne przy warsztatach z gliny pozwalały stworzyć piękną pamiątkę w postaci wazonika bądź figurki. Dla miłośników słodkości przygotowano warsztaty z czekolady. Dzieci i dorośli tworzyli przepyszne praliny i bloki. Dla rozruszania szarych komórek była gra w scrabble. Sołectwo Świętajno przygotowało stoisko z mnóstwem jadła, dzięki czemu nikt nie był głodny, nie zabrakło także waty cukrowej.

Przez całą imprezę animatorki zabawiały dzieci, zapraszając je do tańców, gier i zabaw. Pracownice GOK-u puszczały bańki mydlane, malowały twarze dzieciom. Nie lada atrakcją był mega miś Panda spacerujący między uczestnikami pikniku.

Monika Dąbkowska z dziećmi i mężem brała udział w festynie i nie żałuje. - Szczególnie podobały mi się warsztaty z gliny, gdzie moja córka Klaudia wykonała dla siebie szkatułkę – dzieli się swoimi wrażeniami, dodając, że inne atrakcje były równie interesujące. Dla uwiecznienia chwili można było zrobić sobie śmieszne zdjęcia w fotobudce.

Organizatorami imprezy byli: Rada Sołecka Świętajno, Gmina Świętajno oraz Gminny Ośrodek Kultury.

AK