W miniony weekend najlepiej wypadły nasze drużyny grające w klasie A: w czterech meczach wywalczyły łącznie dziesięć punktów. Nie do końca zadowolony z dalekiego wyjazdu do Ełku jest zespół Błękitnych Pasym, który bramkę na wagę punktu zdobył jednak, grając tylko w dziesięciu.
LIGA OKRĘGOWA
22. kolejka
Rona 03 Ełk - Błękitni Pasym 1:1 (1:0)
1:0 – (9.-k.), 1:1 – Maksymilian Konopka (78.)
Błękitni: Brzozowski, Konopka, Brzeziński, Trzebiński, Mikulak, Stępień (70. Kępka), Dobrzyński, Sokołowski, Świercz (56.), Kulesik, Tumanowicz (55. Czaplicki).
Na koniec bardzo długiego wyjazdowego cyklu spotkań pasymianie zmierzyli się z przedostatnią Roną, która podobnie jak tydzień wcześniej Mazur Pisz tanio skóry sprzedać nie chciała. Na początku meczu lekką przewagę osiągnęli goście, ale bardzo szybko zostali skontrowani. Akcja ełczan zakończyła się faulem Brzozowskiego w polu karnym i wykorzystaniem przez Ronę podyktowanej przez sędziego jedenastki. Wynik ten zdecydowanie nie zadowalał podopiecznych Kamila Kępki, którzy wypracowywali sobie jednak niewiele okazji. Sytuacja Błękitnych nie poprawiła się w 69. min, gdy Czaplicki po raz drugi w odstępie paru minut zobaczył żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Działo się to wkrótce po kilku groźnych akcjach pasymian.