Trwa seria zwycięstw Gwardii Szczytno. Po kolejnej wygranej podopieczni Kamila Kwiatka awansowali na drugie miejsce w tabeli. Znacznie gorzej w tym sezonie idzie Błękitnym Pasym, którzy wygrywają tylko co pewien czas. W najbliższy weekend, z powodu przypadających na sobotę i niedzielę Wszystkich Świętych oraz Dnia Zadusznego ligowe mecze nie zostaną rozegrane.
Klasa okręgowa
13. kolejka
Czarni Olecko - Błękitni Pasym 3:1 (2:0)
1:0 – (1.), 2:0 – (14.), 3:0 – (47.-k.), 3:1 – Mikołaj Rzepczyński (51.)
Błękitni: Brzozowski, Dobrzyński, Świercz, Kamiński, Młotkowski, Król, Zimerman, Borkowski (65. Michał Łukaszewski). Kępka, Rzepczyński, Marcin Łukaszewski.
Czarni w poprzednim sezonie walczyli o awans do IV ligi, w tym – wloką się w ogonie w tabeli. Z perspektywy Błękitnych, po raz kolejny osłabionych kadrowo, stanowiło to szansę, by z dalekiego wyjazdu wrócić z punktami. Stalo się jednak inaczej. Tuż po pierwszym gwizdku goście mieli dogodną okazję, ale zostali błyskawicznie skontrowani i było 1:0 dla miejscowych. W 14. min Czarni po ładnym strzale podwyższyli, co pogorszyło sytuację pasymian. Ci próbowali z przodu coś konstruować, niewiele jednak z tego wychodziło. Druga połowa rozpoczęła się tak samo fatalnie jak pierwsza. Najpierw kiks w polu karnym, potem faul i sędzia podyktował jedenastkę pewnie zamienioną na bramkę. Kilka minut później odrobinę nadziei w serca pasymian i ich kibiców wlał Mikołaj Rzepczyński, który popisał się indywidualną akcją lewą stroną i strzałem z kąta zdobył bramkę.
