Dwa mecze i piętnaście bramek – takich dokonań zespołu ze Szczytna nie spodziewali się chyba najbardziej optymistycznie nastawieni fani. Marzeniem kibiców jest utrzymanie podobnej formy do końca rundy jesiennej.

Gwardia znów gromi rywala
Na długą listę strzelców podczas meczu w Wydminach wpisał się m.in. Rafał Krajza (z lewej)

Klasa okręgowa

12. kolejka

Błękitni Pasym – Śniardwy Orzysz 2:0 (0:0)

1:0 – Patryk Malanowski (80.), 2:0 – Marcin Łukaszewski (88.-k.)

Błękitni: Brzozowski, Dobrzyński, Świercz, Kamiński, Młotkowski, Zimerman, Borkowski (74. Kępka), Rzepczyński, Marcin Łukaszewski, R. Malanowski (63. Foruś), P. Malanowski.

Błękitni nie rozpieszczają w bieżącym sezonie własnej publiczności. Dość wspomnieć, że po raz ostatni wygrali w Pasymiu... 29 sierpnia. Takie coś nie jest w stylu tej drużyny, dlatego w sobotę pasymianie zainkasowali wreszcie u siebie komplet punktów. Od początku meczu przewaga była po stronie miejscowych. Podopieczni Łukasza Malanowskiego stwarzali sytuacje, jednak strzały były niecelne lub wyłapywał je bramkarz przyjezdnych. Przełamanie przyszło w ostatniej fazie meczu, a o końcowym sukcesie przesądzili najbardziej doświadczeni gracze. W 80. min uderzenie Marcina Łukaszewskiego sparował bramkarz, ale w odpowiednim miejscu znalazł się Patryk Malanowski, który z bliska dobił piłkę.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.