Wojewoda wydał decyzję, na mocy której gmina Jedwabno musi zwrócić dotacje wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem przez stowarzyszenie Helper prowadzące Środowiskowy Dom Samopomocy. Wraz z odsetkami to blisko 4 mln złotych. Na tym nie koniec, bo ta kwota dotyczy tylko 2013 r. W perspektywie samorząd ma jeszcze zwrot środków za lata 2012 i 2014. - My takich pieniędzy nie mamy. Wyłożenie takiej kwoty pogrążyłoby całą naszą gospodarkę finansową – przyznaje wójt Sławomir Ambroziak.

Helper puszcza gminę z torbami
Według wójta Sławomira Ambroziaka, konieczność zwrotu dotacji oznaczałaby nie tylko wstrzymanie wszystkich inwestycji, ale też wypłat dla pracowników jednostek podległych, w tym także Urzędu Gminy

ZAPŁACĄ ZA STOWARZYSZENIE AGENTA TOMKA

Tej decyzji władze gminy Jedwabno spodziewały się od dawna. Wojewoda warmińsko – mazurski domaga się od samorządu zwrotu dotacji wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem przez stowarzyszenie Helper prowadzące do końca 2017 r. w Jedwabnie Środowiskowy Dom Samopomocy. Przypomnijmy, że na jego czele stała Katarzyna K., a potem jej mąż Tomasz K., znany jako Agent Tomek były poseł Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdzone nieprawidłowości dotyczą lat 2012 – 2014. Chodzi zarówno o prace budowlane mające dostosować gminny obiekt do potrzeb ŚDS, jak i późniejsze wydatki zakwestionowane podczas kontroli prowadzonych przez Urząd Wojewódzki. Ze środków pochodzących z budżetu państwa kupowano m.in. luksusowe kosmetyki, odzież, sprzęt narciarski czy bieliznę. Postępowanie w tej sprawie wciąż jeszcze prowadzi Prokuratura Regionalna w Białymstoku. Do tej pory postawiła ona zarzuty m.in. Katarzynie i Tomaszowi K.

MY TYCH PIENIĘDZY NIE MAMY

Wydana przez Urząd Wojewódzki decyzja odnosi się jedynie do środków wydatkowanych w roku 2013.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.