Jeśli Prawo i Sprawiedliwość otrzyma w okręgu olsztyńskim 110 tys. głosów, wówczas może mu przypaść 5, czyli połowa do zdobycia mandatów – snuje optymistyczny wariant Szczepan Olbryś, kandydat z powiatu szczycieńskiego. W takim przypadku miałby bardzo realną szansę na to, że jeden z nich przypadnie właśnie jemu.
To już ostatni tydzień kampanii wyborczej do parlamentu nowej kadencji. W Szczytnie o tym, że zbliżają się wybory można się dowiedzieć z plakatów i banerów rozwieszonych na słupach, płotach czy budynkach. Poszczególni kandydaci i ich partie, do tego głównie ograniczyli swoją aktywność na naszym terenie. Z tych liczących się na scenie politycznej tylko Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało otwarte spotkanie dla mieszkańców miasta, na którym zaprezentowało swój program i liderów listy w okręgu olsztyńskim.