Podróżni przyjeżdżający u progu sezonu turystycznego do Szczytna, mogą przeżyć niemały szok. Już w okolicy dworca czeka na nich wątpliwa przyrodnicza atrakcja w postaci ... szczurów, które w ostatnim czasie upodobały sobie ten rejon. Okoliczni mieszkańcy, taksówkarze oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą, są tą sytuacją zbulwersowani. Ci ostatni boją się, że plaga gryzoni odstraszy klientów korzystających z ich usług.
WIELKIE JAK KOTY
Rejon dworców PKP i PKS wraz z postojem taksówek powinny być wizytówką miasta. Powinny, ale w Szczytnie z pewnością nie są. Ostatnio tereny te opanowały szczury. Gryzonie można tu spotkać o dowolnej porze. – Akurat szłam do autobusu, kiedy w biały dzień, tuż przede mną przebiegły cztery - opowiada jedna z okolicznych mieszkanek, pani Lidia. – Jest ich coraz więcej i praktycznie nie boją się ludzi – dodaje. O setkach szczurów w rejonie dworców mówią też osoby prowadzące w pobliżu punkty gastronomiczne oraz usługowe.