Telewizja kablowa nadająca program na terenie Szczytna nie rozpieszcza swoich klientów. Słychać coraz więcej skarg na to, że systematycznemu, nieproporcjonalnemu do skali inflacji wzrostowi cen nie towarzyszy bogatsza oferta programowa. Na dodatek przez dwa miesiące nie był emitowany program lokalny. Chociaż w ubiegły piątek został wznowiony, to nie będzie w nim już pełnych relacji z sesji Rady Miejskiej.

Iskrzenie na kablu

Zmiana operatora

W połowie lutego burmistrz Paweł Bielinowicz podpisał umowę z agencją "Aleks", producentem programów dla spółki "Multimedia", zarządzającej telewizją kablową w Szczytnie. Agencja będzie przygotowywać raz w tygodniu 15-minutowy program o Szczytnie pod nazwą "Magazyn Informacji Miejskich", zawierający aktualne wiadomości o wydarzeniach gospodarczych, społecznych, wywiady z interesującymi ludźmi, a także krótkie relacje z obrad Rady Miejskiej. Za tę usługę miasto płacić będzie miesięcznie ponad 1800 zł.

- Dotychczasowy operator zlikwidował swoją firmę i przestał funkcjonować na terenie miasta - uzasadnia zmianę partnera przygotowującego program do tv kablowej burmistrz.

Zbigniew Rzepkowski, który do końca ub.r. wykonywał to zadanie, rzuca inne światło na sprawę.

- Musiałem zaprzestać działalności, bo miasto, które dotychczas płaciło mi 1,2 tys. miesięcznie, zaproponowało na ten rok stawkę ponad dwukrotnie niższą - 500 zł. Nie mogłem przystać na te warunki - mówi Zbigniew Rzepkowski, który w ramach umowy z miastem przygotowywał tygodniowo program trzygodzinny.

Według niego, zaoferowana kwota nie zrównoważyłaby mu ponoszonych nakładów. Urząd Miejski był najpoważniejszym partnerem warunkującym jego działalność w roli operatora. Do tego dochodziła jeszcze umowa (500 zł) ze starostwem na relacje z obrad Rady Powiatowej. Teraz pan Zbyszek zajmuje się tylko emisją plansz reklamowych i tłumaczeniem na lewo i prawo przyczyn wprowadzonych zmian.

- Ludzie dzwonią do mnie i pytają, dlaczego nie ma relacji, a ja muszę odpowiadać, że to nie ode mnie zależało.

Raz na tydzień

Właścicielem większości sieci kablowych w województwie warmińsko-mazurskim są "Multimedia". Spółka ma podpisaną umowę z agencją "Aleks", która codziennie przygotowuje 1,5-godzinny program emitowany równolegle w Olsztynie, Giżycku, Kętrzynie, Mrągowie, Iławie, Ostródzie i Biskupcu. Sygnał rozsyłany jest z wykorzystaniem światłowodu.

Co zawiera oferta programowa?

- Codziennie dajemy program informacyjny "Lustro dnia", który siłą rzeczy jest olsztyńskocentryczny - mówi szef Agencji "Aleks" Aleksander Krempeć. - Oprócz tego nadajemy programy ekologiczne, kulinarne, sportowe, motoryzacyjne, a także magazyn dla pań.

Czy podobną ofertę otrzymają mieszkańcy Szczytna?

- Przyznam się, że wasze miasto nie leżało w kręgu moich zainteresowań - mówi Aleksander Krempeć. Powodem jest brak światłowodu. Dlatego użytkownicy telewizji kablowej w Szczytnie nie zostaną pozbawieni możliwości oglądania codziennych programów emitowanych w innych miastach. Na razie będą musieli zadowolić się jedynie emisją piątkową i powtórkami w poniedziałki i środy. Specjalnie dla mieszkańców Szczytna przygotowywany będzie wspomniany już 15-minutowy "Magazyn Informacji Miejskich".

- Mam nadzieję, że w najbliższym czasie dojdziemy do codziennych emisji programu, ale oczywiście nie dotyczących stricte Szczytna. Tego zrobić się nie da - uprzedza nadzieje użytkowników szczycieńskiej kablówki szef agencji "Aleks".

Protesty radnych

Zmiany wywołują protesty radnych opozycji. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej pracownicy nowego operatora pojawili się na sali obrad na kilka minut, po czym zwinęli sprzęt i wyszli.

- Potwierdziły się nasze obawy, że pan dąży do likwidacji relacji z sesji. Czego się pan boi? - pytał burmistrza lider opozycji radny Henryk Żuchowski.

- Mieszkańcy chcą wiedzieć, co dzieje się na sesjach - wtórowała mu radna Danuta Stefanowicz.

Burmistrz tłumaczył, że nowego operatora nie interesowały relacje z całych obrad rady, a przekazywanie informacji jedynie w skondensowanej formie. Nie przekonał jednak tym argumentem radnych.

- To jeden z elementów likwidacji jawności życia publicznego, jawności działalności rady - zarzucała burmistrzowi radna Ewa Czerw.

- Taka jest polityka informacyjna przyjęta przez burmistrza na rok bieżący - zamknął dalszą dyskusję Bielinowicz, dodając tylko, że umowę z agencją "Aleks" zawarł na 6 miesięcy.

Szukajcie konkurencji

Po raz kolejny radni wyrazili swoje zaniepokojenie poziomem usług oferowanych przez "Multimedia", właściciela sieci kablowej w Szczytnie.

Wiceprzewodniczący rady Jerzy Cimoszyński podkreślał, że telewidzowie ze Szczytna płacą więcej niż użytkownicy telewizji kablowej w innych miastach naszego województwa, a radna Zofia Żarnoch narzekała na obniżenie oferty programowej. Zniknęły np. kanały Europa, Europa oraz popularny wśród pań Club, a w zamian pojawił się mało popularny francuskojęzyczny TV5.

- Owszem, zmieniamy programy, ale jakościowo, pozostają one na tym samym poziomie - odpiera zarzuty Waldemar Łuba, dyrektor Regionu Warmińsko-Mazurskiego "Muldimedia". - Zamiast Europa, Europa mamy bardzo dobry History Channel.

Wzrost cen (w ciągu trzech lat z 20 na 45 zł) dyrektor tłumaczy zwiększeniem oferty programowej, uspokaja jednocześnie telewidzów, że w tym roku nie powinny one już pójść w górę.

Te wyjaśnienia nie przekonują radnych.

Ryszard Gidziński namawia burmistrza, by ściągnął do Szczytna konkurencyjną firmę. Bielinowicz obiecuje, że porozmawia o tej sprawie z prezesem SM "Odrodzenie", skupiającej najwięcej klientów kablówki.

Zadanie będzie jednak trudne do wykonania.

- Nowa firma, która chciałaby wejść na nasz rynek, musiałaby wybudować od początku całą sieć, wynająć bardzo drogie kanały telekomunikacyjne i wreszcie okablować budynki. Kto będzie chciał się za to brać? - zastanawia się Zbigniew Rzepkowski.

Andrzej Olszewski

CYTATY Z SESJI

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Ryszard Kasprzak:

- Wszyscy radni, proszę podnieść głosy. Bo ja nie wiem, czy jest 19 czy 17.

* * *

- Każdy radny powinien zająć stanowisko, nawet wtedy, kiedy wstrzymuje się od głosu.

2005.03.09