Jeszcze trochę o estetyce

Jeden z moich przyjaciół zatelefonował do mnie, abym zwrócił uwagę na informację podaną w internetowych wiadomościach Onet. Informację o nowych zasadach umieszczania reklam na ulicach zabytkowego Krakowa. Był ciekaw mojej opinii.

Otóż około rok temu wdrożono przepisy wynikające z uchwały Rady Miejskiej o utworzeniu Parku Kulturowego STARE MIASTO w Krakowie. Od tego czasu wszystkie reklamy w obrębie Plant muszą być zgodne z ustalonymi szczegółowo wytycznymi. Na przykład nie powinny być zbyt jaskrawe kolorystycznie, a daszki i markizy nie mogą zasłaniać zabytkowych detali architektonicznych. Według informacji Urzędu Miasta już ponad 50% reklam zostało wymienionych. Władze miasta zamieściły w Internecie spory pakiet zdjęć Krakowa zrobionych przed zmianami i po nich z prośbą o komentarz.

Przejrzałem starannie ten pakiet i mam uczucia mieszane. Z jednej strony niektóre fragmenty staromiejskich ulic „odetchnęły” po oczyszczeniu z koszmarnej tandety banerów i porozstawianych na chodnikach stojaczków. Z drugiej pozbycie się części reklam – tych zaprojektowanych z pewną starannością – pozbawiło ulice wielkiego miasta charakteru metropolii. Niektóre zmiany wręcz dziwią mnie; na przykład reklama okien „Empiku”. Nie mniej ogólnie rzecz biorąc przyjęte kryteria zasługują na uwagę.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.