BOHATER PRUS
Powiat szczycieński był dawniej częścią państwa pruskiego. To wrogie nam zazwyczaj państwo miało swoich bohaterów, którym stawiano pomniki i o których uczono w szkołach. Dla Prusaków jednym z najważniejszych bohaterów historycznych był Johann Ludwig Yorck von Wartenburg, o którym w sposób szczególny pamiętano w Szczytnie.
Zacznijmy jednak od początku. Yorck urodził się 26 września 1759 r. w Poczdamie, jako nieślubne dziecko córki rzemieślnika Marii Sophii Pflug i Dawida Jonatana von Yorcka. Jego rodzina wywodziła się z Kaszub i nosiła polskie nazwisko. W 1772 r. Yorck wstąpił do armii pruskiej, jednak po 7 latach został z niej za niesubordynację (krytykowanie metod rekrutacyjnych przełożonych) zwolniony. Inna relacja mówi o tym, że oskarżył on swojego przełożonego o szabrownictwo. Następnie przez trzy lata w stopniu kapitana służył w armii holenderskiej na Przylądku Dobrej Nadziei i w Indiach Wschodnich, gdzie walczył przeciwko Anglikom. Do kraju wrócił w 1785 r. Po śmierci Fryderyka Wielkiego został przywrócony do armii. W 1794 r. brał udział w tłumieniu powstania kościuszkowskiego, walczył między innymi pod Szczekocinami. W 1799 r. został dowódcą będącego w opłakanym stanie pułku jegrów (strzelców). Żołnierze tego pułku byli niezdyscyplinowani i trudnili się kłusownictwem. Oficerowie zajmowali się pijaństwem i hazardem. Yorck doprowadził pułk do wzorcowego porządku, za co w trakcie przeglądu armii w 1800 r. otrzymał od króla awans na podpułkownika. W trakcie wojny z Francją w 1806 r. został ranny i wzięty do niewoli. Jednak jego jegrom udało się w większości niewoli uniknąć. Zgłosili się do dalszej walki, co podawano za wzór dla pozostałych żołnierzy armii pruskiej. Yorck natomiast został w drodze wymiany zwolniony. Nie mógł pogodzić się z przegraną, był jednak zmuszony do współpracy z Francuzami. W listopadzie 1811 r. został gubernatorem Prus i odpowiadał za przygotowania do obrony przed inwazją brytyjską.