Po raz piętnasty odbyła się gala „Jurandów”, nagród powiatu szczycieńskiego dla osób i instytucji szczególnie zasłużonych dla ziemi szczycieńskiej. W tym roku wprowadzono jedynie kosmetyczne zmiany do krytykowanej wielokrotnie formuły. Zamiast pięciu wyróżnień i statuetek przyznano ich po cztery. „Jurandy” honorowe otrzymali Lucjan Hajn i Piotr Wiśniewski.
Tegoroczna gala „Jurandów” odbyła się w piątek 25 kwietnia w Miejskim Domu Kultury. Wśród gości zabrakło reprezentantów władz wojewódzkich, w tym również sejmiku, a jedynym przedstawicielem parlamentarzystów był poseł Paweł Papke. – To dowód na to, że ranga imprezy z roku na rok się obniża i ma ona jedynie powiatowy zasięg – komentował jeden z uczestników gali.
O tym, kto otrzyma nagrody i wyróżnienia decydowała czteroosobowa kapituła w składzie: starosta Jarosław Matłach (przewodniczący), Andrzej Kijewski – prezes Towarzystwa Przyjaciół Powiatu Szczycieńskiego, Andrzej Karczmarski – przewodniczący Rady Organizacji Pozarządowych Powiatu Szczycieńskiego oraz Witold Czujak – starszy Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców w Szczytnie. Dwaj ostatni to jej nowi członkowie. Mimo zmienionego składu kapituły, większej rewolucji w wielokrotnie krytykowanej formule „Jurnadów” nie było. Nieco tylko odchudzono nadmiernie rozbudowaną dotąd listę wyróżnionych i nagrodzonych statuetkami – z pięciu zmniejszono ją do czterech. Jeszcze niedawno starosta zapowiadał skrócenie listy nagrodzonych, bo wiele osób dzień po uroczystości nie pamiętało już, kto został uhonorowany. Dlaczego słowa nie dotrzymał?