Dużo bramek i nietypowych sytuacji – tak wyglądała większość spotkań z udziałem naszych drużyn. W klasie okręgowej swój dorobek powiększyli obaj przedstawiciele powiatu szczycieńskiego.

Kolejka pełna emocji
Drużyna Błękitnych (z prawej Kewin Zimerman) potrafiła odwrócić losy spotkania z Cresovią/fot. W. Nosowicz

Klasa okręgowa

3. kolejka

Błękitni Pasym – Cresovia Górowo Iławeckie 5:3 (1:2)

0:1 – (6.), 0:2 – (19.), 1:2 – Grzegorz Stańczak (26.), 2:2 – Patryk Malanowski (53.), 3:2 – Robert Malanowski (61.), 4:2, 5:2 – Patryk Malanowski (67., 70.), 5:3 – (82.)

Błękitni: Brzozowski, Michał Łukaszewski (46. Kępka), Niestępski, Stańczak, Świercz, Dobrzyński, Borkowski, Zimerman, R. Malanowski, Krupiński, P. Malanowski (81. Andrzejewski).

Spotkanie rozpoczęło się dla Błękitnych fatalnie – najpierw Paweł Brzozowski został przelobowany, wkrótce piłka ponownie trafiła do pasymskiej bramki i było 0:2. Gospodarze ruszyli do odrabiania start, ale przed przerwą zaliczyli tylko jedno trafienie autorstwa Grzegorza Stańczaka, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Pierwsza faza drugiej części spotkania okazała się dla gości małym koszmarem. Najpierw celnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Patryk Malanowski, trzy akcje przeprowadzone lewą stroną boiska zostały odpowiednio domknięte i miejscowi objęli wysokie prowadzenie. Zespół Cresovii ambitnie próbował zmniejszyć rozmiary porażki, co udało się w 82. min.

Śniardwy Orzysz - Gwardia Szczytno 2:2 (1:1)

1:0 – (45.), 1:1 - Marcin Spirydon (45.), 1:2 – Rafał Krajza (63.-k.), 2:2 – (86.)

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.