117, 5 tys. zł – to suma dziewięciu kar, które wojewoda warmińsko-mazurski nałożył na gminę Świętajno za nieterminowe wydawanie decyzji dotyczących lokalizacji inwestycji. Zarówno obecnej wójt jak i radnym wcale nie zależy na ustaleniu i ukaraniu osób za to odpowiedzialnych.

Kolejne kary za błędy urzedników
Wójt Alicja Kołakowska do tej pory nie wyjaśniła kto osobiście odpowiada za utratę 117,5 tys. zł. Zdaniem radnego Fabisiaka pozostawienie tej sprawy bez wskazania winnych oznacza przyzwolenie samorządu na takie działanie

OPÓŹNILI DECYZJE O ROK

To dla mieszkańców gminy Świętajno kolejny cios. Po utracie dofinansowania w wysokości 360 tys. zł dla inwestycji w Powałczynie, o czym już wielokrotnie pisaliśmy, muszą się pogodzić z następnymi stratami w budżecie gminy. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku przyczyną są zaniedbania miejscowych urzędników.

Tym razem chodzi o nieterminowe wydawanie przez nich decyzji dotyczących lokalizacji inwestycji celu publicznego. Ustawa przewiduje na to 60 dni, jednak dla pracowników Urzędu Gminy okres ten okazał zbyt krótki. Skutkiem tego, również zgodnie z ustawą, za każdy dzień zwłoki wojewoda nałożył na gminę karę w wysokości 500 zł. Łącznie dało to kwotę … 117,5 tys. zł, co oznacza, że z wydaniem decyzji urzędnicy spóźnili się blisko o rok.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.