Tuż przed Wielkanocą grupa „Marszowe czwartki" spotkała się na plaży miejskiej w Szczytnie, by stoczyć „walkę" o pisankę.

Każda z pań przyniosła ugotowane jajeczko i jego moc została poddana próbie trwałości w zetknięciu z drugim jajkiem. Śmiech i zabawa dominowały i wielką radość sprawiały. W efekcie zwyciężczyni konkursu pisanki obrała i nimi częstowała. Smakowały wybornie. Jednak by tradycja marszowa się wypełniła wszystkie koleżanki w ruiny zamku powędrowały i wśród dekoracyjnych pisanek fotografowały.

Grażyna Saj-Klocek

Koleżanki i pisanki