W minionym tygodniu w miejskiej bibliotece odbyło się spotkanie autorskie twórców albumu „Bliskie Szczytno”. Stanowiło ono jednocześnie otwarcie wystawy fotogramów zawartych w tej publikacji.
Wernisaż w głównej mierze polegał na prezentacji multimedialnej, w trakcie której troje autorów: Jakub Dobrzyński – zdjęcia, Joanna Kucińska – trójjęzyczne komentarze i Witold Olbryś – korekta historyczna, mówiło o pracy nad albumem. Poznaliśmy też okoliczności powstawania prezentowanych zdjęć.
- Szczytno fascynowało mnie od dawna. Miasto jest jednocześnie ładne i brzydkie. W naszej publikacji starałem się pokazać jednak jego najlepsze strony – mówił Jakub Dobrzyński, który choć obecnie związany jest ze Szczytnem, pochodzi z Olsztyna. Początkowo zaplanował prace nad albumem na rok, ale ciągle nie był zadowolony z jakości zdjęć. To zmuszało go do kolejnych poszukiwań na fotograficznej niwie. W rezultacie, zaprzęgając do pracy najnowsze zdobycze techniki, czyli drony, poświęcił na wykonywanie zdjęć aż trzy lata. W tym czasie wykonał ponad 30 tys. ujęć, z których do albumu trafiło zaledwie... 100.