Jest duża szansa na to, że wierni parafii Wniebowzięcia NMP już tej zimy nie będą marzli w swojej świątyni. Właśnie rozpoczął się ostatni etap prac związanych z instalacją ogrzewania podłogowego.
HISTORIA JEDNEJ DOTACJI
O tym, że ogrzewanie w kościele Wniebowzięcia NMP jest potrzebne, nikogo nie trzeba przekonywać. Efektem niskich temperatur panujących zimą w świątyni była chociażby słaba frekwencja panująca na mszach właśnie w tym okresie. Ksiądz Andrzej Preuss, proboszcz parafii, od początku swojej posługi w Szczytnie nie krył, że jednym z jego priorytetowych zadań będzie instalacja ogrzewania podłogowego. Niestety ogromne koszty inwestycji znacznie przekraczały możliwości finansowe parafii. Szczęśliwym trafem zgłosiła się do niej fundacja „Mikael”, która zaproponowała pomoc. Jak się bowiem okazuje, jeden z punktów jej statutu mówi o promowaniu odnawialnych źródeł energii. Prezes fundacji Rafał Chlewiński i ksiądz proboszcz Andrzej Preuss szybko doszli do porozumienia i podpisali odpowiednią umowę. Zgodnie z nią przez 5 lat fundacja będzie właścicielem całego oprzyrządowania. Poza tym zobowiązuje się do dbania i konserwacji sprzętu. Parafia za to poniesie wszelkie koszty bieżące związane z funkcjonowaniem systemu. Po 5 latach cały sprzęt ma przejść na własność parafii. Jeszcze w tym samym roku fundacja złożyła wniosek o dofinansowanie prac w WFOŚiGW w Olsztynie. Zaraz potem rozpoczął się pierwszy etap inwestycji. Jak mówi proboszcz, niosło to spore ryzyko, gdyż do końca nie było pewne czy potrzebne fundusze zostaną przyznane.