Utrata bliskiej osoby to dla każdego bolesne przeżycie. Ci, którzy niedawno pochowali członków rodzin na nowej części szczycieńskiego cmentarza, przechodzą dodatkowy koszmar. Powodem jest zalegające tam błoto oraz woda podmywająca świeże groby.
TO NIEGODZIWE WARUNKI
Temat nadmiaru wody na nowej części cmentarza komunalnego w Szczytnie wraca jak bumerang. Na przestrzeni ostatnich lat o problemie pisaliśmy już kilka razy. Jak się okazuje, nie przyniosło to skutku. Jedna z naszych Czytelniczek w Wielkanoc odwiedziła groby bliskich. Sytuacja, którą zastała na nowej części cmentarza, mocno ją zbulwersowała. - To, co się tam działo po ostatnich opadach, jest nie do przyjęcia – alarmuje. - Odwiedzając groby, grzęźliśmy w błocie - dodaje, jako dowód przysyłając nam w mailu wykonane na cmentarzu zdjęcia. Zdaniem mieszkanki, takie warunki są niegodziwe.
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.