KUZYN Z UŁAŃSKĄ FANTAZJĄ

W nocy z 25 na 26 grudnia 21-letni mieszkaniec Jerutek postanowił wybrać się na spotkanie z dziewczyną. Pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że młody mężczyzna  wcześniej spożył alkohol, a następnie wpadł na pomysł, aby zabrać samochód swojemu kuzynowi z posesji w Olszynach.

Właściciel powiadomił o kradzieży auta policję. Funkcjonariusze na trasie Olszyny – Jęcznik zauważyli na poboczu rozbitą mazdę. Jak się okazało, był to poszukiwany samochód. Szybko ustalono, że pijany 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i rozbił go na drzewie. Młodzieniec został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. W jego organizmie stwierdzono ponad 0,5 promila alkoholu. Usłyszał już zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania w stanie nietrzeźwości. Niebawem za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, świadczenie pieniężne nie mniejsze niż 5 tys. zł oraz zakaz kierowania pojazdami do lat 15.

DRZEWO NA LINII ENERGETYCZNEJ

W poniedziałek 28 grudnia w nocy na odcinku drogi krajowej nr 53 w okolicy ul. Ostrołęckiej złamane drzewo przewróciło się na linię energetyczną, przygniatając ją. Podczas interwencji koniczne okazało się użycie strażackiego podnośnika. Po usunięciu drzewa przewody nadal leżały na jezdni. Działania przejęło pogotowie energetyczne. W czasie ich trwania droga w obu kierunkach była nieprzejezdna.

SKOŃCZYŁO SIĘ NA DYMIE

W środę 23 grudnia strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze piwnicy na ul. Odrodzenia w Szczytnie. Kiedy przybyli na miejsce okazało się, że doszło jedynie do zadymienia spowodowanego palącymi się w kratce wentylacyjnej śmieciami. Strażacy ugasili je i oddymili pomieszczenie.

RZUCIŁ SIĘ NA SAMOCHÓD I WSZEDŁ DO CUDZEGO DOMU

W piątek 25 grudnia na ul. Reja w Szczytnie kierująca skodą octavią, którą podróżowały trzy kobiety, zauważyła idącego środkiem drogi mężczyznę. Zatrzymała auto i czekała, aż zejdzie na chodnik. Pijany pieszy podszedł jednak do auta, wpadł w szał i zaczął uderzać w karoserię. Wyrwał antenę do radia oraz lusterko. Na tym jednak jego wybryki się nie skończyły. Po zniszczeniu skody 27-latek, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu, poszedł w stronę ul. Paderewskiego i wtargnął do obcego domu jednorodzinnego. Właściciele próbowali wyprosić niechcianego gościa, jednak ten zaczął ich wyzywać. 27-latka zatrzymała policja. Noc spędził w celi, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.  

UDERZYŁ W POWALONY KONAR

We wtorek 22 grudnia na odcinku drogi krajowej nr 57 w Dłużku kierujący mercedesem sprinterem uderzył w powalone wcześniej przez wiatr drzewo. Na szczęście kierowca nie odniósł obrażeń. W chwili przybycia straży pożarnej znajdował się już poza pojazdem. Strażacy usunęli konar przy użyciu pilarek. Tego samego dnia wiatr złamał też drzewo w Piwnicach Wielkich.
Oprac. (ew)