ZMUSIŁA JĄ SYTUACJA

W niedzielę 16 grudnia szczycieńscy policjanci zatrzymali 21-letnią sprzedawczynię jednego z miejskich marketów.

Jak się okazało, kobieta od połowy listopada przywłaszczyła sobie z kasy sklepu prawie 600 złotych. Na zachowanie 21-latki zwrócili uwagę jej współpracownicy. Jednak ich przypuszczenia potwierdziły się dopiero minionej, handlowej niedzieli. Wtedy to sklepowy monitoring utrwalił sytuację, gdy kobieta wyjęła z kasy i schowała w swojej odzieży banknoty. Podczas przesłuchania 21-latka przyznała się do zarzucanego jej czynu. Śledczym tłumaczyła się trudną sytuacją finansową wynikającą z wcześniej zaciągniętych zobowiązań.       

WYCZYNY 17-LATKA PO AMFETAMINIE

W nocy z soboty na niedzielę patrolujący Dźwierzuty policjanci zauważyli wyjeżdżającego z impetem z jednej z ulic volkswagena golfa. Nagle pojazd zmienił gwałtownie kierunek ruchu, jakby kierujący nim spanikował na widok radiowozu. Policjanci włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe, wydając mu polecenie, aby się zatrzymał. Kierowca jednak do nich się nie dostosował. W tej sytuacji stróże prawa podjęli za nim pościg. Uciekający golfem zjechał z ulicy w stronę prywatnej posesji i uderzył w blaszany garaż. Kierowca wybiegł z samochodu, ale nie uciekł daleko, bo policjanci okazali się szybsi. Zatrzymany 17-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty został poddany badaniu na zawartość środków odurzających w organizmie. Wykazało ono obecność amfetaminy w jego moczu. Niebawem młodzieniec odpowie za swoje wyczyny przed sądem.

POŚCIG ZA ZŁODZIEJEM SAMOCHODU

W czwartek 13 grudnia rano przypadkowa osoba poinformowała policję, że na trasie Szczytno – Witówko, w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych użytkowników, porusza się toyota. Funkcjonariusze kryminalni wykonujący w tej okolicy czynności związane z dokonaną wcześniej kradzieżą samochodu tej marki, udali się we wskazane miejsce. W ciągu kilku minut zauważyli samochód i używając sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych wydali kierowcy polecenie zatrzymania się. Wtedy siedzący za kierownicą młody człowiek przyspieszył i zaczął uciekać. Kryminalni podjęli pościg, który zakończył się na leśnej drodze. Tam mężczyzna porzucił auto i próbował ukryć się między drzewami. Ta sztuka mu się jednak nie udała i został zatrzymany. Podczas sprawdzania wyszło na jaw, że 27-latek miał przy sobie woreczek z narkotykami. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży auta, będzie się również tłumaczył przed sądem z posiadania substancji odurzających.

UCIEKINIER Z NARKOTYKAMI

W ręce policjantów wpadł 18-latek, który uciekł z zakładu poprawczego, nie stosując się do terminu kończącego przepustkę. Chłopak ukrywał się przed funkcjonariuszami w łóżku. Podczas sprawdzania 18-latka policjanci znaleźli przy nim woreczek z narkotykami. Uciekinier został przetransportowany do policyjnej izby dziecka, skąd doprowadzono go do zakładu poprawczego. 

NIETRZEŹWI ROWERZYŚCI I PASAŻERKA

Podczas minionego weekendu szczycieńscy policjanci pełniący służbę na terenie gminy Jedwabno, zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Jednym z nich był 54-latek mający w organizmie ponad dwa promile. Drugi z cyklistów „na bani” to 41-latek. U niego stwierdzono ponad półtora promila ognistego trunku.
Z kolei w sobotę 15 grudnia zasady bezpieczeństwa naruszył także 29-latek, który podjechał fordem pod aptekę na ul. Kościuszki w Szczytnie. Mężczyzna co prawda był trzeźwy, ale za to nie posiadał uprawnień do kierowania, bo te wcześniej odebrał mu sąd. Policjantom tłumaczył, że do złamania prawa zmusiło go to, że musiał podrzucić do apteki swoją nietrzeźwą konkubinę.
Rowerzyści zostali już ukarani mandatami karnymi, natomiast 29-latek  za swoje zachowanie odpowie przed sądem.