AWANTURNIK UDAWAŁ POKRZYWDZONEGO

Ostatnio szczycieńscy policjanci bardzo często są bezpodstawnie wzywani na interwencje.

Tak też było w środę 16 stycznia. Tego dnia do dyżurnego komendy wpłynęło zgłoszenie z miejscowości w gminie Świętajno. Wynikało z niego, że mężczyzna potrzebuje pomocy. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze nie potwierdzili tej wersji zdarzeń. Nic nie wskazywało na to, aby zgłaszającemu 33-latkowi działa się krzywda. Wręcz przeciwnie – to on zachowywał się agresywnie wobec swojej rodziny. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, awanturował się, zakłócając nocny spoczynek bliskim. Żeby trochę go uspokoić i zapewnić spokojny sen rodzinie, policjanci zabrali 33-latka ze sobą, do aresztu w Szczytnie. Zachowanie mężczyzny został zakwalifikowane jako wykroczenie polegające na bezpodstawnym wezwaniu stróżów prawa. W związku z odmową przyjęcia mandatu karnego w wysokości 500 zł, funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie 33-latka do sądu.

CHCIAŁ SIĘ ZABIĆ, SKACZĄC Z BALKONU

W piątek 18 stycznia w jednym z mieszkań na II piętrze budynku na ul. Grunwaldzkiej w Świętajnie, 58-latek wszedł na balkon, grożąc, że odbierze sobie życie. Kiedy na miejsce przyjechała straż pożarna, desperat znajdował się już w mieszkaniu. Do środka wciągnęły go dwie kobiety. Jedna z nich, wskutek stresu towarzyszącemu zajściu, źle się poczuła. Z pomocą pospieszyli jej strażacy, stosując m.in. tlenoterapię. Niedoszły samobójca trafił pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, który przetransportował go do szpitala psychiatrycznego w Olsztynie.

DZIADEK Z CIĘŻKĄ NOGĄ

W czwartek 17 stycznia na ul. Warszawskiej w Rozogach policjanci złapali na gorącym uczynku kolejnego kierowcę, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość. Okazał się nim 79-letni mieszkaniec powiatu otwockiego, który pędził seatem, mając na liczniku ponad 100 km/h. Funkcjonariusze odebrali mężczyźnie prawo jazdy. Dodatkowo pirat drogowy przyjął nałożony na niego mandat w wysokości 500 zł. Na konto 79-latka wpłynie również 10 punktów karnych za popełnione wykroczenie.

KONSUMPCJA BEZ ZAPŁATY

W środę 16 stycznia w jednym z miejskich marketów doszło do nietypowej kradzieży. 62-letni mieszkaniec Szczytna, chcąc zaspokoić głód i pragnienie, najpierw zjadł kurczaka z rożna, a następnie posiłek popił piwem. Niby nic szczególnego, a jednak. Zarówno za kurczaka jak i za piwo mężczyzna nie zapłacił, ani też nie miał zamiaru zapłacić. Posiłek skonsumował na miejscu. Obsługa sklepu wezwała policję. 62-letni mieszkaniec Szczytna odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.