ŁUP UKRYŁ POD KURTKĄ

W poniedziałek 17 lutego szczycieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży znacznej ilości ilości produktów ze sklepu na terenie Szczytna.

Mundurowi ustalili, że dwa dni wcześniej młody mężczyzna wszedł do jednego z supermarketów, a następnie, udając zainteresowanie kupnem towarów znajdujących się na półkach, zaczął chować łupy do kieszeni oraz pod kurtkę.

- Jakimś cudem udało mu się ukryć „za pazuchą” i wynieść ze sklepu dwie butelki alkoholu, jedenaście flakonów perfum, dwa opakowania pianek do golenia, cztery maszynki do golenia, cztery kremy do twarzy i toniki – wylicza sierż. Izabela Cyganiuk z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. Łączna wartość skradzionego towaru to blisko 800 złotych. Policjanci ustalili dane i miejsce przebywania sprawcy. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Szczytna. Na dodatek w jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli amunicję, którą posiadał bez wymaganego zezwolenia. 33-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za dokonanie kradzieży grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

POKRĘCONY LICZNIK

W niedzielę 23 lutego około godziny 16.00 policjanci ruchu drogowego szczycieńskiej komendy na ul. Wielbarskiej w Szczytnie zatrzymali do rutynowej kontroli 54-latka kierującego nissanem. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze ustalili, że stan drogomierza w pojeździe nie zgadza się z danymi, które figurowały w bazie CEPIK. Na początku września ubiegłego roku podczas przeglądu technicznego drogomierz wskazywał 203 550 tys. kilometrów. Z kolei 6 stycznia bieżącego roku podczas kontroli drogowej policjanci z Pułtuska zarejestrowali w aucie 356 500 tys. km. Natomiast stan drogomierza z niedzieli to 214 316 tys. km. Śledczy wyjaśniają teraz jak doszło do takiej rozbieżności wskazań licznika i kto za nią odpowiada. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

SADZE ROZWALIŁY KOMIN

W czwartek 20 lutego na ul. Lwowskiej w Szczytnie doszło do pożaru sadzy w kominie budynku mieszkalnego. W chwili przybycia straży mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz. Ratownicy wygasili piec, ugasili pożar i wybrali nadmiar sadzy. Pierwszy dokonany przez nich pomiar wykazał obecność w jednym z pomieszczeń nieznacznej ilości tlenku węgla. Po przewietrzeniu powtórzono badanie, ale szkodliwej substancji już nie stwierdzono. W wyniku pożaru sadzy doszło do pęknięcia komina.         

OKRADŁA SWOJĄ ZNAJOMĄ

W sobotę 22 lutego na terenie gminy Pasym 28-latka ze Szczytna, wykorzystując nieuwagę swojej znajomej rówieśniczki, wyciągnęła z jej torebki portfel z dokumentami, pieniądze w kwocie 1 tys. zł oraz kartę bankomatową. Okazało się, że szczytnianka co najmniej kilka razy posłużyła się skradzioną kartą i zapłaciła nią zbliżeniowo za zakupy w różnych sklepach. Pokrzywdzona wyceniła wartość strat na kwotę 160 złotych. 28-latka została zatrzymana przez policję. Zarzuca się jej kradzież portfela z dokumentami, pieniędzy w kwocie 1 tys. zł oraz kradzież z włamaniem na konto pokrzywdzonej i dokonanie kilkakrotnie płatności cudzą kartą bankomatową. Młodej kobiecie grozi kara nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

ZATRZYMAŁ PIJANEGO W DRODZE NA SŁUŻBĘ

W niedzielę 23 lutego około godziny 6.30 w Korpelach jadący na służbę dowódca drużny w Oddziałach Prewencji Policji w Olsztynie zatrzymał nietrzeźwego motorowerzystę. Uwagę policjanta zwrócił styl jazdy 46-latka. Funkcjonariusz zajechał mu drogę i poprzez wyciągnięcie kluczyków ze stacyjki uniemożliwił dalszą podróż na podwójnym gazie. Wezwani na miejsce policjanci ze Szczytna zbadali motorowerzystę na zawartość alkoholu. Okazało się, że we krwi mieszkańca gminy Pasym krążą ponad 2 promile ognistego trunku. Na dodatek wyszło też na jaw, że motorower nie ma aktualnych badań technicznych. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny routera, a następnie przekazali pojazd osobie wskazanej przez właściciela.  Nieodpowiedzialny 46-latek na dłuższy czas pożegna się z prawem jazdy. Mężczyzna stanie niebawem przed sądem i odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz szereg dolegliwości finansowych.

ZYGZAKIEM PRÓBOWAŁ OMINĄĆ PATROL

W sobotę 22 lutego o godzinie 16.15 policjanci referatu ruchu drogowego pełnili służbę na drodze krajowej nr 57. W Dźwierzutach zauważyli jadącego zygzakiem rowerzystę. Mężczyzna, jak gdyby nigdy nic, próbował ominąć patrol. Funkcjonariusze od razu podjęli wobec niego interwencję. Już na wstępie potwierdziły się ich przypuszczenia co do staniu trzeźwości 52-latka. Od rowerzysty czuć było bowiem silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że mieszkaniec gminy Dźwierzuty miał w organizmie blisko 1,5 promila. Za jazdę po pijanemu rowerem stróże prawa ukarali go mandatem karnym w wysokości 500 złotych. 52-latek trafił pod opiekę najbliższych.

WICHURA ZROBIŁA DEMOLKĘ

W miniony weekend silne podmuchy wiatru połamały konary drzew, które utrudniały poruszanie się drogami powiatu. Do zdarzeń takich doszło na odcinku drogi krajowej nr 57 w Linowie, w Grzegrzółkach, Rudziskach Pasymskich, Szuci, Świętajnie i Sędrowie. Pokaźny konar spadł też na jedno z przęseł nowego ogrodzenia przy kościele Chrześcijan Baptystów przy ul. Sienkiewicza w Szczytnie, uszkadzając je. Z kolei z jednego z budynków na ul. Nauczycielskiej w Szczytnie z powodu silnego wiatru zerwana została blacha. We wszystkich przypadkach skutki wichury usuwali strażacy.

GMINA DAŁA KASĘ NA TESTERY

Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie wzbogaci się o nowy sprzęt służący do walki z nietrzeźwymi kierowcami. Radni z gminy Szczytno zadecydowali o przekazaniu jej 6 tys. zł na zakup czterech testerów trzeźwości.