WIELBARSKI WANDAL W RĘKACH POLICJI

Pod koniec listopada ubiegłego roku nieznany sprawca zniszczył elewację jednego z bloków przy ul. Grunwaldzkiej w Wielbarku, umieszczając na niej wulgarne napisy.

Wspólnota mieszkaniowa wyceniła wówczas wartość poniesionych strat na blisko 2 tys. złotych. W toku prowadzonych czynności szczycieńscy policjanci ustalili, że ten sam wandal w sobotę 29 maja wybił szybę w Szkole Podstawowej im. Królowej Jadwigi w Wielbarku, powodując szkodę wartości blisko 700 złotych. O uszkodzonym mieniu zarządcy budynku dowiedzieli się od mundurowych, którzy po wstępnej analizie mieli już wytypowanego sprawcę. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Wielbarka. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do szczycieńskiej komendy. Usłyszał zarzuty, do których częściowo się przyznał. Niebawem stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo 22-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

NARKOTYKI NA URODZINY

W sobotę 5 czerwca po godzinie 3.00 na ul. Warszawskiej w Szczytnie policjanci postanowili wylegitymować błąkającego się po mieście mężczyznę. Mundurowi mieli problem z ustaleniem jego danych personalnych, bo zatrzymany był w stanie silnego upojenia alkoholowego. Podczas prowadzonych czynności 49-latek wpadł w szał. Zaczął wyzywać interweniujących policjantów, popychać i szarpać za umundurowanie. Ze względu na agresywne zachowanie, mężczyzna został zatrzymany. W trakcie przeszukania jego wierzchniej odzieży funkcjonariusze znaleźli amfetaminę. 49-latek trafił do celi, gdzie trzeźwiał do późnych godzin popołudniowych. Mieszkaniec Szczytna usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów oraz zarzut posiadania nielegalnej substancji. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Oświadczył, że żałuje swojego „głupkowatego” zachowania i tłumaczył je silnym upojeniem alkoholowym. Posiadane narkotyki miały zaś być urodzinowym prezentem, gdyż następnego dnia zamierzał  świętować swoją „pięćdziesiątkę”. Niefortunny jubilat stanie niebawem przed sądem. Za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara może go spotkać za posiadanie narkotyków.

OBYWATELE UKRAINY ZA KRATKAMI 

W niedzielę 30 maja około godziny 5.00 w Łupowie czterech obywateli Ukrainy wdarło się do pomieszczenia gospodarczego zajmowanego przez 25-letniego mieszkańca powiatu olsztyńskiego i jego 30-letniego znajomego. Ukraińcy mieli bez powodu zaatakować obu mężczyzn. Uderzali ich pięściami i kopali po całym ciele. Według pokrzywdzonych, napastnicy zadawali ciosy, używając do tego niebezpiecznych przedmiotów. 25-latek i jego 30-letni znajomy zostali przewiezieni do szpitala w Szczytnie. Młodszy z mężczyzn doznał ogólnych potłuczeń, natomiast stan starszego po wstępnej diagnozie został określony jako ciężki. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali czterech obywateli Ukrainy podejrzanych o pobicie i naruszenie miru. We wtorek 1 czerwca Prokuratura Rejonowa w Szczytnie zwróciła się do miejscowego sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzn. Sąd do wniosku się przychylił. Podejrzani zostali już przewiezieni do wskazanych przez wymiar sprawiedliwości zakładów karnych. Na razie spędzą tam najbliższe trzy miesiące. Za użycie w bójce niebezpiecznych narzędzi obywatelom Ukrainy grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.