PRZYZNAŁA SIĘ, JAK WYTRZEŹWIAŁA

W niedzielę 14 listopada przed godziną 3.00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w Lemanach znajduje się samochód, który prawdopodobnie brał udział w zdarzeniu drogowym.

Na miejscu funkcjonariusze znaleźli rozbite renault. Podczas rozmowy ze świadkami ustalili, że autem mogła kierować 29-letnia mieszkanka Szczytna. Kiedy mundurowi do niej dotarli, była nietrzeźwa. Badanie wykazało w jej organizmie blisko 2 promile. Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnej celi. Choć na początku nie przyznawała się do kierowania pojazdem i spowodowania kolizji, to po wytrzeźwieniu zmieniła zdanie. Jak się okazało, 29-latka, przewożąc pasażerów, nie dostosowała prędkości, taktyki i techniki jazdy do panujących na drodze warunków. Wskutek tego wypadła z drogi i wjechała do rowu. Na szczęście ani ona, ani jej pasażerowie nie doznali żadnych obrażeń.

NARKOTYKI W HONDZIE I MIESZKANIACH

We wtorek 9 listopada późnym wieczorem policjanci zatrzymali na pl. Juranda do kontroli osobową hondę. W pojeździe znaleźli plastikowy pojemnik, w którym znajdowały się amfetamina i marihuana. Podczas dalszych czynności w mieszkaniach zatrzymanych, 20-latka ze Szczytna i 19-latka z gminy Szczytno, mundurowi zabezpieczyli znaczne ilości narkotyków, m.in. amfetaminę, haszysz i susz roślinny przygotowane do dalszej dystrybucji. Młodzieńcy przyznali się do stawianych im zarzutów. Za posiadanie znacznych ilości substancji zabronionych może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec 19-latka prokurator, na wniosek policji, zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

W ORGANIZMIE PROMIL, W PORTFELU AMFETAMINA

W sobotę 13 listopada po godzinie 7.00 policjanci z referatu ruchu drogowego w Dźwiersztynach zatrzymali do kontroli kierowcę forda. Mundurowi od razu wyczuli od 20-letniego mieszkańca gminy Pasym woń alkoholu. Mężczyzna w trakcie badania „wydmuchał” blisko 1 promil. Na tym jednak jego spotkanie z policjantami się nie skończyło. Podczas kontroli 20-latek zaczął się dziwnie zachowywać, co wzbudziło podejrzenia mundurowych, że może on mieć coś więcej na sumieniu. Po przeszukaniu kierowcy forda w jego portfelu znaleźli zawiniątko z amfetaminą.

DREWNO ZA BLISKO PIECA

W poniedziałek 8 listopada wybuchł pożar w kotłowni jednego z domów w Gromie. W chwili przybycia straży mieszkańcy przebywali poza budynkiem i nie wymagali pomocy medycznej. Ogień pojawił się w pobliżu pieca centralnego ogrzewania, gdzie składowane było drewno opałowe. Strażacy ugasili pożar, a następnie sprawdzili, czy w pomieszczeniu nie ma tlenku węgla oraz ukrytych zarzewi ognia. - Po raz kolejny apelujemy o to, by nie składować opału blisko pieców centralnego ogrzewania. Choć jest to dla nas wygodne, może się skończyć nieszczęściem – ostrzega st. kpt. Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie.

SARNA OFIARĄ WYPADKU

W sobotę 13 listopada na ul. Grunwaldzkiej w Świętajnie kierujący volkswagenem passatem 41-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego zderzył się z sarną. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że zwierzę wbiegło tuż pod koła samochodu. Kierowcy nic się nie stało, jednak sarna nie przeżyła.

NIETRZEŹWY POD KOŁAMI

W piątek 12 listopada około godziny 19.30 na odcinku drogi krajowej nr 57 w okolicach Marksewa doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego pieszego. Jak ustalili policjanci, pod koła audi kierowanego przez 22-latka w pewnym momencie wtargnął 55-letni mieszkaniec gminy Szczytno. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, miał on także problemy z utrzymaniem równowagi i wypowiadał się nielogicznie.
Pieszy okazał się jednak szczęściarzem. Mimo że samochód, który go potrącił, miał znaczne uszkodzenia, to 55-latek nie doznał obrażeń wymagających hospitalizacji.