RANNY ROWERZYSTA

W sobotę 25 czerwca strażacy zostali wezwani na ul. ks. Władysława Łaniewskiego w Szczytnie. Po przyjeździe zastali 64-letniego rowerzystę z raną głowy. Mężczyzna był przytomny i po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego znajomy odprowadził go do domu.

ACH, CI WARSZAWIACY

W sobotę 25 czerwca w ręce funkcjonariuszy wpadł mieszkaniec Warszawy mający swobodne podejście do przepisów ruchu drogowego. 22-latek dwukrotnie zlekceważył znak zakazujący wyprzedzania. Policjanci zatrzymali go w Dąbrowach i nałożyli mandat w wysokości 1 000 zł, dorzucając do tego jeszcze 5 punktów karnych. Mieszkaniec stolicy odmówił przyjęcia mandatu i niebawem ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem.

UWIĘZIONE W WINDZIE

W piątek 24 czerwca w jednym z budynków wielorodzinnych na ul. Łomżyńskiej zablokowały się drzwi windy. Wewnątrz znajdowały się dwie kobiety wraz z dwojgiem dzieci. Jak później relacjonowały strażakom, zjechały na dół i wtedy okazało się, że nie mogą wyjść. W windzie spędziły około godzinę. Sytuacja wyglądała groźnie, bo wewnątrz robiło się duszno, a dzieci zaczęły czuć się słabo. Ratownicy zdołali uchylić drzwi tylko na szerokość ok. 8 centymetrów, a następnie podjęli decyzję o zdjęciu ich z prowadnicy. Na miejsce dotarł też serwis techniczny. Kobiety z dziećmi zostały uwolnione. Dowódca akcji, mający także uprawnienia ratownika medycznego, wobec braku na miejscu karetki pogotowia, uznał, że nikt nie wymaga hospitalizacji.

REKORDZISTA TYGODNIA

Ponad trzy promile alkoholu – takim wynikiem może się „pochwalić” 43-letni mieszkaniec gminy Rozogi, który w piątkowe popołudnie 24 czerwca wybrał się w podróż skodą. W Dąbrowach został zatrzymany przez innego kierowcę, który podejrzewając, że mężczyzna może być nietrzeźwy, wezwał policję. Mundurowi potwierdzili te przypuszczenia, chwaląc przy okazji obywatelską postawę uczestnika ruchu drogowego.

Kolejny kierowca na „podwójnym gazie” został zatrzymany w Lemanach w sobotę 25 czerwca. Kierujący land roverem 40-latek miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

SŁONY MANDAT ZA NIEOSTROŻNOŚĆ

W piątek 24 czerwca w Rozogach kierujący maszyną leśną 41-latek z województwa mazowieckiego nie zachował należytej ostrożności, co skutkowało tym, że wjechał w tył osobowego volkswagena. Kierujący byli trzeźwi, żaden z nich nie wymagał pomocy medycznej. Na sprawcę kolizji policjanci nałożyli mandat w wysokości 1 050 złotych. W związku z tym, że auto osobowe zostało poważnie uszkodzone, mundurowi zatrzymali jego dowód rejestracyjny.

BENTLEYEM PO CHODNIKU

Ekscentrycznym sposobem jazdy wykazał się pewien mieszkaniec Warszawy, który w piątek 24 czerwca, siedząc za kierownicą bentleya, poruszał się po Szczytnie … chodnikiem. Zachowanie warszawianina nie umknęło uwadze policjantów. Ci za popełnione wykroczenie ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 1500 złotych. W trakcie weryfikacji jego danych w systemach policyjnych wyszło na jaw, że 51-latek ma zablokowane prawo jazdy, dlatego mundurowi udaremnili mu dalszą przejażdżkę.