ZNISZCZYŁ DRZWI, BO POKŁÓCIŁ SIĘ Z DZIEWCZYNĄ

W piątek 2 grudnia szczycieńscy policjanci zatrzymali 18-latka, który zniszczył drzwi wejściowe do placówki medycznej na ul. Żeromskiego w Szczytnie. Do zdarzenia doszło przed godziną 22.00. Na miejscu mundurowi zastali młodego mieszkańca gminy Szczytno, który przyznał, że kopnął w drzwi. Swoje zachowanie tłumaczył dużą ilością wypitego alkoholu. Dodał, że był bardzo zdenerwowany kłótnią ze swoją dziewczyną. Teraz o losie nerwowego młodzieńca zdecyduje sąd. Straty przez niego spowodowane wyceniono na 1 tys. złotych. 18-latek usłyszał już zarzut zniszczenia drzwi. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do pięciu lat.

SKASOWAŁ BARIERKĘ, A POTEM SŁUP

W piątek 9 grudnia wczesnym rankiem w Szymanach kierujący ciężarowym volvo z naczepą, jadąc w stronę Szczytna, uderzył w barierkę energochłonną, a następnie w słup, który z kolei przewrócił się na ogrodzenie jednej z posesji. W pojeździe uszkodzeniu uległ zbiornik na paliwo. Kierowca zdołał jeszcze mimo to przejechać około 400 metrów i zatrzymał się na przystanku przy cmentarzu. Mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń.

Z PROMILAMI WYSKOCZYŁ PO PAPIEROSY

W piątek 9 grudnia tuż po północy do dyżurnego szczycieńskiej komendy policji wpłynęło telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy. Z informacji wynikało, że na stację paliw w Szczytnie przyjechał będący pod wpływem alkoholu mężczyzna kierujący audi. Na miejsce skierowano patrol interwencyjny. Samochód został zatrzymany na ul. Warszawskiej. Za kierownicą siedział 29-letni obcokrajowiec. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Jak się okazało, mężczyzna pojechał do sklepu po papierosy. Funkcjonariusze ustalili, że cudzoziemiec nie miał przy sobie prawa jazdy. Nie przeszkodziło to mundurowym w zatrzymaniu uprawnień 29-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do winy. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

JEDEN PO SPOŻYCIU, DRUGI BEZ UPRAWNIEŃ

W sobotę 10 grudnia rano w Jeleniowie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobowego opla. Samochodem kierował 37-letni mieszkaniec gminy Piecki. Okazało się, że mężczyzna znajduje się w stanie po spożyciu alkoholu – miał w organizmie 0,2 promila. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. O dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy zdecyduje sąd. Grozi mu kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2,5 tys. złotych.
Tego samego dnia w Popowej Woli funkcjonariusze Referatu Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli land rovera. Kierował nim 22-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informatycznych wyszło na jaw, że ma on aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Powodem było to, że wcześniej prowadził auto pod wpływem środków odurzających. Za niezastosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

CHCIAŁA SIĘ TYLKO UPIĘKSZYĆ

-  Chciałam się upiększyć – tak tłumaczyła policjantom swoje zachowanie kobieta, która dokonała kradzieży w drogerii Rossmann na ul. Chrobrego w Szczytnie. Do zdarzenia doszło w czwartek 8 grudnia. O kradzieży powiadomił mundurowych pracownik ochrony, który zauważył wszystko na kamerach monitoringu. Zarejestrowały one, jak kobieta zabrała z półek perfumy oraz produkt kosmetyczny. Zamiast włożyć towary do sklepowego koszyka, umieściła je w kieszeni i chciała wyjść ze sklepu. Uniemożliwił jej to pracownik ochrony. Łączna wartość skradzionych produktów to ponad 200 złotych. Zatrzymaną okazała się 53-letnia mieszkanka Szczytna. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

ZDERZENIE Z SARNĄ

W niedzielę 11 grudnia po północy na odcinku drogi krajowej nr 58 w Czarnym Piecu pod koła osobowego audi wpadła sarna. Samochodem kierował 20-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego. Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń.