CZTERY DNI, DWUNASTU ZATRZYMANYCH

W ciągu zaledwie czterech dni szczycieńscy policjanci zatrzymali aż dwunastu poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. Najwięcej, bo siedmiu, wpadło w ręce mundurowych w czwartek. Funkcjonariusze ze Szczytna prowadzili działania wspólnie z kolegami z posterunku w Świętajnie. Dziesięciu spośród zatrzymanych trafiło za kratki. Najdłużej w zakładzie karnym spędzi 38-latek, który został namierzony na terenie gminy Dźwierzuty. Ma do odbycia karę pozbawienia wolności w wymiarze 287 dni za niestosowanie się do orzeczonego środka karnego oraz 15 dni aresztu za popełnione wykroczenie. Dwaj inni mężczyźni, 51- i 63-latek po zatrzymaniu opłacili grzywny w wysokościach wskazanych przez sąd i mogą cieszyć się wolnością.

NA PODWÓJNYM GAZIE I BEZ UPRAWNIEŃ

Kierowcy będący pod wpływem alkoholu, a na dodatek nieposiadający uprawnień to ostatnio częsty łup szczycieńskiej policji. Kolejny taki delikwent wpadł w sidła mundurowych w sobotę 4 marca. Około godziny 6.00 na ul. Polskiej patrol zatrzymał renault, którym kierował 28-letni mieszkaniec Szczytna. Po przebadaniu mężczyzny alkomatem wyszło na jaw, że ma on prawie 2 promile. Dodatkowo okazało się, że szczytnianin nie posiada uprawnień do kierowania. Niebawem o jego dalszym losie zadecyduje sąd. 28-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz bez prawa jazdy.

SAMOCHODOWA DEMOLKA NA ODRODZENIA

W sobotę 4 marca po godzinie 16.00 na ul. Odrodzenia w Szczytnie kierujący osobowym audi 29-letni szczytnianin nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu. Wskutek tego wjechał w unieruchomione renault. Siła uderzenia była tak duża, że samochód ten przesunął się i uderzył w stojące przed nim suzuki. Renault kierował 69-letni mieszkaniec gminy Szczytno, a suzuki – 35-latka ze Szczytna. Kierujący pojazdami byli trzeźwi, nikomu nic się nie stało. 29-latek został ukarany mandatem.

CZY NA PLEBANI GRASOWAŁ PODPALACZ?

W piątkowy wieczór 3 marca strażacy dwukrotnie interweniowali na terenie plebanii parafii Św. Brata Alberta w Szczytnie w związku z pożarem kompostownika. Pierwsze zgłoszenie otrzymali o godzinie 19.00. Na miejscu zastali palący się kompostownik z liśćmi. Ogniem objęte było ok. 4 m2 powierzchni. Pożar został ugaszony, ale ok. 22.00 ratownicy odebrali ponowne zgłoszenie, że znów w tym samym miejscu się pali. Tym razem także ogień ugaszono. Na szczęście nie spowodował on większych strat. Przypuszczalną przyczyną obu zdarzeń mogło być podpalenie.

AMATOR PODRÓŻY

W niedzielę 5 marca 46-letni mieszkaniec gminy Szczytno usłyszał zarzut kradzieży. Mężczyzna wszedł do otwartego budynku mieszkalnego na terenie gminy Szczytno i z niezamkniętego pomieszczenia ukradł dwa poroża jelenia. Złodziej nie nacieszył się jednak swoim łupem, bo został zatrzymany przez właściciela skradzionych przedmiotów. Mężczyzna oszacował wartość poroży na blisko 3 tys. złotych. 46-latek został przewieziony do szczycieńskiej komendy. Usłyszał już zarzut kradzieży, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. W trakcie postępowania funkcjonariusze ustalili, że mieszkaniec gminy Szczytno w przeszłości dopuszczał się już podobnych przestępstw, za które był skazany prawomocnym wyrokiem. Za kradzież grozi mu teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a w warunkach recydywy – nawet do 7,5 roku.
(ew), KPP Szczytno