Ponad połowę posiadanych środków miasto wydało już na bieżące utrzymanie ulic. Najwięcej pieniędzy pochłaniają remonty jezdni twardych.

W budżecie na utrzymanie dróg zaplanowano w tym roku 640 tysięcy złotych. Wydano dotychczas prawie 353 tysiące, z czego 225,3 tys. złotych na łatanie dziur.

- Nieustannie pojawiają się nowe. Natychmiastowego łatania ponownie wymaga ulica Łomżyńska, bo niewielkie ubytki za dwa-trzy dni staną się już poważnym problemem - mówi Wiesław Kulas, inspektor w wydziale rozwoju miasta. Ciekawostką może być fakt, że w miejskich ulicach załatano dotychczas 4607 dziur o łącznej powierzchni blisko 2,5 tysiąca m2.

Na remonty chodników miasto wydało 36 950 złotych. W ramach remontów powstał m.in. nowy wjazd na plac zabaw przy ratuszu (od strony ul. Sienkiewicza), tor dla deskorolek i akrobatów - rowerzystów w parku przy ul. Pasymskiej, a także - przy finansowym współudziale inwestora prywatnego - atrakcyjny pasaż - zejście nad Jezioro Domowe Małe nieopodal głównego ronda.

W ramach z kolei bezpieczeństwa ruchu drogowego powstał system spowolnienia ruchu na ulicy Bohaterów Września, o czym już pisaliśmy.

- System, choć ma swoje mankamenty, generalnie zdaje egzamin, dlatego planujemy zastosowanie podobnych rozwiązań także w innych rejonach miasta - mówi inspektor Kulas.

Pod uwagę brane są głównie te ulice, których mieszkańcy skarżą się na kierowców. To nie tylko kwestia szybkości, ale także młodzieńczych wygłupów.

- Istnieje pewna prawidłowość. Jak tylko na jakiejś ulicy zostanie położona nowa nawierzchnia, to natychmiast wzrasta na niej prędkość pojazdów, liczba kierowców "z fantazją", a tym samym zagrożenia - wyjaśnia Wiesław Kulas dodając, że z tego powodu niebezpieczne stały się ulice Robotnicza i Piastów czy Gdańska. Świadczą o tym liczne skargi okolicznych mieszkańców.

System spowolnienia ruchu będzie, najprawdopodobniej, zainstalowany także na ul. Lanca, ze względu na zlokalizowane przy niej dwie szkoły. Nie jest to tanie przedsięwzięcie. Za progi, które ułożono na ulicy Bohaterów Września, miasto zapłaciło prawie 8 tysięcy złotych.

(hab)

2003.08.20