Szkolenie pilotów małych samolotów i szybowców, szkolenie spadochronowe oraz uruchomienie modelarni dla zapaleńców – takie plany ma nowe kierownictwo Aeroklubu „Szymany”. Swoją ofertą klub chce zainteresować nie tylko miłośników lotnictwa z terenu naszego powiatu, ale i całej Polski.

limg("17_FOTO B.JPG", "Cele i zamierzenia Aeroklubu „Szymany” są ambitne, ale jak zapewnia Ryszard Mróz, nowy dyrektor,

jak najbardziej do zrealizowania");

Aeroklub związany z portem lotniczym w Szymanach istnieje już od 2003 r. O jego dotychczasowej działalności mało kto jednak słyszał.

- Nie była to szerzej znana organizacja - przyznaje Ryszard Mróz, nowy dyrektor Aeroklubu „Szymany”. Mimo to udało się w przeszłości zorganizować kilka masowych imprez, takich jak pikniki lotnicze czy zawody modeli latających. Niestety, inicjatywy klubu niweczyła zła współpraca z szefostwem lotniczej spółki w Szymanach. Zmieniało się ono praktycznie co roku i jeśli już coś ustalono, już miano na to zgodę, zaraz wszystko brało w łeb, z powodu kolejnej zmiany prezesów.

ZAMIERZENIA I PLANY

- Teraz wszystko będzie wyglądało inaczej - obiecuje Ryszard Mróz.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.