LEPSZE NAGROBKI?
Już po Wszystkich Świętych, ale dopiero teraz dotarły do nas sygnały od naszych Czytelników, dotyczące kampanii wyborczej. Chodziło o to, że wykorzystując okolice cmentarza, masowo wówczas odwiedzanego, niektórzy kandydaci na radnych sejmiku powywieszali tam swoje plakaty i billboardy. Konkretnie na ogrodzeniu przycmentarnego autokomisu. Cóż, pobliże nekropolii wiadomo, najeżone jest reklamami warsztatów, w których wyrabia się nagrobki, no i kampanii wyborczej raczej to nie sprzyja. Jak bowiem rozumieć hasło: „nie bój się zmiany na lepsze”, sąsiadujące z wielkim napisem: NAGROBKI?
ANTYWYBORCZE SCHODY
Nasi starsi oraz niepełnosprawni Czytelnicy skarżą się na złą lokalizację lokalu wyborczego w obwodzie nr 1, który znajduje się w Miejskim Ośrodku Sportu, przy ul. Śląskiej. Co prawda wejście do budynku jest wyposażone nawet w rampę dla wózków inwalidzkich, ale lokal wyborczy ma być urządzony na I piętrze budynku. Na górę, niestety, wiodą wąskie, kręte i wysokie schody. - Cztery lata temu miałem niemałe kłopoty z wdrapaniem się do lokalu – skarży się pan Marian. Teraz z wiekiem jest coraz mniej sprawny i raczej nie będzie ryzykował pokonania drugi raz stromych, jak to określił, antywyborczych schodów. Jego zdaniem miasto powinno z większą rozwagą wybierać lokale wyborcze, tak aby dostęp do nich miały i osoby mniej sprawne fizycznie.
ZAGADKOWE PASY
W Olszynach przed przejazdem kolejowym przecinającym szosę do Gawrzyjałek pojawiły się zagadkowe czerwone pasy. Choć wyglądają one efektownie, to miejscowi zastanawiają się, jaką mają pełnić rolę, bo nie są mocno wypukłe, wskutek czego nie zmuszają do wyraźnego spowolnienia jazdy.
POBUDKA!
Ponieważ szosa należy do dróg powiatowych, o wyjaśnienia zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Powiatowych w Szczytnie. Okazuje się, że pasy, to nie robota drogowców, a... kolei. Jak informuje nas Bogumił Żugaj, naczelnik Wydział Komunikacji, Transportu i Dróg Starostwa Powiatowego, kolej uzyskała stosowne zezwolenia i podobne pasy powstały także przed przejazdem kolejowym w Gromie, który przecina szosę do Dybowa. - Pasy, poprzez wprowadzenie w wibrację podwozia samochodu, mają wzbudzić czujność u kierowcy, zadziałać jak sygnał do pobudki - wyjaśnia naczelnik.