Olej napędowy nieodpowiadający normom, zasiarczony diesel, a nawet przypadki dolewania wody – to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspekcję handlową na stacjach paliw w regionie. Na czarnej liście kontrolerów znalazła się też Stacja Paliw Centrum PKS w Szczytnie. Mechanicy ostrzegają kierowców, że jazda na zanieczyszczonej benzynie lub oleju napędowym może mieć bolesne konsekwencje finansowe.
SZCZYTNO NA CZARNEJ LIŚCIE
Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej w Olsztynie od początku roku skontrolował 41 stacji paliw w regionie. Wyniki są zatrważające. Aż 15% z nich sprzedaje produkty złej jakości, co plasuje nasze województwo na przedostatnim miejscu w kraju. Kontrolerzy mieli zastrzeżenia do sześciu punktów w Olsztynie, Miłakowie, Dywitach oraz Szczytnie. Chodzi o Stację Paliw Centrum PKS na ul. Piłsudskiego, gdzie wykryto zbyt niską temperaturę zapłonu diesla. Ogólnie, w skali województwa najgorzej wypadło badanie oleju napędowego, który nie odpowiadał normom. W jednym przypadku inspekcja wykryła w paliwie wodę. Według danych WIIH, najczęściej uchybienia zdarzają się na stacjach należących do niezależnych operatorów. O każdym przypadku nieprawidłowości inspektorzy zawiadomili prokuraturę. Nieuczciwym właścicielom stacji paliw grozi do pięciu lat pozbawienia wolności i do 1 mln zł grzywny.