Szczytnianin Zbigniew Magnuszewski nie zasiada już w zarządzie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Nie była to jedyna zmiana, do której doszło podczas zjazdu WMZPN – dokonała się ona również na stanowisku prezesa.
Zbigniew Magnuszewski był odpowiedzialny za przyznawanie licencji klubom. Jak odnosi się do faktu, że nie został wybrany na następną kadencję? Dlaczego przedstawiciele klubów nie udzielili mu poparcia? - Bo rygorystycznie podchodziłem do spraw bezpieczeństwa na obiektach sportowych – tłumaczy przyczyny swojego niepowodzenia w wyborach. - Miałem uwagi dotyczące nierozgrodzenia wewnętrznego na stadionach, braku właściwego zabezpieczenia dla zawodników czy nieodpowiedniego działania służb porządkowych.