Pasymscy strażacy otrzymali długo oczekiwany nowy ciężki wóz bojowy. Pojazd dotarł do nich w połowie minionego tygodnia z Kielc. - Będzie to znaczące wzmocnienie naszej jednostki – cieszy się burmistrz Cezary Łachmański.
W środę 7 grudnia na pasymski Rynek z impetem, na „kogutach” i z sygnałami dźwiękowymi zajechał długo oczekiwany nowy pożarniczy wóz bojowy. To ciężki samochód ratowniczo – gaśniczy marki MAN (miejscowi strażacy już zdążyli pieszczotliwie nazwać go „Mańkiem”).