W 1804 roku koło wsi Występ ubito w polowaniu ostatniego niedźwiedzia na Mazurach.

201 LAT TEMU NA MAZURACH

W lasach spychowskich pełno było niegdyś zwierzyny. Ale niedźwiedzie były zwierzyną wyjątkową i szczególną. Na tyle szczególną, że leśnicy niemieccy oznaczyli granitowym kamieniem z napisem miejsce, gdzie padł ostatni niedźwiedź.

W 1988 roku kamień ten wskazał mi leśniczy z leśnictwa Niedźwiedzi Kąt. Wskazał przy okazji, bo prawdziwym powodem naszej wyprawy było wówczas obserwowanie rysi. Opisałem to na łamach "Warmii i Mazur" (nr 4 z 1989 roku).

Warto zrobić z miejsca, gdzie ubito ostatniego niedźwiedzia na Mazurach, atrakcję turystyczną. Byłoby to miejsce wypraw dla turystów i młodzieży szkolnej. Wypadałoby to miejsce oznaczyć na mapach.

Jacek Trawczyński

2005.03.30