Z lekkim opóźnieniem obchodzono w "szóstce" Święto Niepodległości po to, by w akademii mogli uczestniczyć przedstawiciele zaprzyjaźnionej ze szczycieńską placówką szkoły w Rathenow-West nieopodal Berlina.

Międzynarodowo w SP 6

O nawiązanych kontaktach i współpracy między obiema szkołami pisaliśmy w czerwcu br. gdy z tygodniowego pobytu w Niemczech wróciła grupa uczniów SP 6. Obecnie trwają przygotowania do rewizyty. Zgodnie bowiem z programem, zatwierdzonym i częściowo finansowanym przez fundację Polsko-Niemiecka Wymiana Młodzieży kontakty bezpośrednie powinny być dwustronne.

Wspólne przebywanie ze sobą uczniów ma służyć nie tylko rozrywce i wzajemnemu poznaniu czy nawiązaniu przyjaźni. Dla polskich szóstoklasistów (bo oni tylko w bezpośredniej wymianie biorą udział) to przede wszystkim możliwość praktycznego pogłębiania umiejętności językowych. Obie zaś strony mają za zadanie zaznajomić swych "obcych" rówieśników z własną kulturą, obyczajami, życiem codziennym.

Pobyt w Szczytnie dyrektor szkoły w Rathenow Helgi Hermann ma służyć opracowaniu harmonogramu przyszłorocznej wizyty.

- Przez tydzień musimy przygotować cały program i to w możliwie najdrobniejszych szczegółach - mówi dyrektor "szóstki" Elżbieta Kulikowska.

Zanim z polskimi tradycjami zapoznają się niemieccy uczniowie, przybliżono je niemieckim gościom, którzy mieli okazję uczestniczyć w uroczystej szkolnej akademii z okazji Dnia Niepodległości. Podobała się i inscenizacja plastyczna (stworzona m.in. przez Elżbietę Białczak i podniosła atmosfera recytacji uczniów, przygotowanych przez Jolantę Matejko, i narodowe tańce w wykonaniu trzecioklasistów pod wodzą Marioli Godziny, czy w końcu popis szkolnego chóru pod batutą Doroty Niechwiadowicz. Nad całością czuwał autor scenariusza Alfred Bugaj.

(hab)

2003.11.19