MKS zostaje w IV lidze

IV liga - 29. kolejka

Błękitni Orneta - MKS Szczytno 1:0 (1:0)

1:0 - (9.)

MKS: Cichy, Jeger, Mastyna, M. Miłek, Woźniak, Wnuk, Kwiatkowski, Dębek, P. Pietrzak (46. Kozian), Kwiecień, Pieńkos

Po dobrym meczu w poprzedniej kolejce można było mieć nadzieję, że MKS pójdzie za ciosem i pokona na wyjeździe Błękitnych Orneta, którzy wiosną przegrali... wszystkie spotkania. Niestety, stało się inaczej. Tym samym MKS powtórzył swój swoisty wyczyn z sezonu 1998/1999, kiedy prowadzony przez Krzysztofa Mańkowskiego jako jedyny klub w ówczesnej IV lidze stracił punkty z KS Brańszczyk.

Jedyny gol sobotniego meczu padł w sytuacji, gdy P. Pietrzak podawał do nieprzygotowanego na takie rozwiązanie Cichego. Wykorzystał to zawodnik z Ornety, który zapewnił swojemu zespołowi trzy punkty.

- Gra była wyrównana i gdyby skończyło się remisem, byłoby najbardziej sprawiedliwie – ocenia prezes Błękitnych Grzegorz Radzicki, który w poniedziałek miał jednak rezygnować z tej funkcji. - Mecz wygrał nasz bramkarz. W sobotę okazal się gwiazdą. Szczytno miało z pięć-sześć sytuacji, które on przepięknie wybronił.

Drużyna MKS-u podróżowała do Ornety z przygodami. W trasie zepsuł się autokar i konieczne było jego pchanie... przez piłkarzy.

***

Wiele wskazuje na to, że MKS utrzymał się w IV lidze. Z III ligi spadnie najprawdobniej tylko jeden zespół z naszego województwa, a to oznacza, że z IV ligą muszą pożegnać się trzy drużyny.

Błękitni Pasym - GKS Wikielec 4:1 (1:1)

1:0 – Grzegorz Naczas (39.), 1:1 - ( 44.), 2:1 – Jacek Łuczak (47.), 3:1 – Marcin Gołębiewski (77.), 4:1 – Marcin Kruczyk (81.)

Błękitni: Malanowski, Gregorczyk, Domżalski, Stalmach, Naczas, D. Kruczyk, B. Nosowicz (52. S. Łukaszewski), Gołębiewski, 9. Foruś (85. Staszewski), Łuczak (78. M. Kruczyk), M. Łukaszewski (66. M. Nosowicz).

Zespół z Wikielca, sprawiający przez większą część sezonu wrażenie solidnego, w ostatnim czasie spuścił z tonu i przegrywa mecz za meczem. Słabość rywala bezlitośnie wykorzystali pasymianie, pewnie sięgając po trzy punkty. Co ciekawe, choć bramkarz gości wyciągał piłkę z siatki cztery razy, na listę strzelców nie wpisał się etatowy snajper M. Łukaszewski. Dwie bramki w tym meczu padły po rzutach wolnych. Tuż przed gwizdkiem na pauzę strzałem z ok. 25 m popisał się zawodnik GKS-u, w drugiej połowie w podobnych okolicznościach bramkę zdobył Gołębiewski.

Podopieczni Michała Żuka od 58. min mieli ułatwione zadanie. Gracz gości zobaczył wtedy po raz drugi żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.

***

Starszy z braci Łukaszewskich nie strzelał w sobotę, pokazał za to próbkę swoich umiejętności nazajutrz w Iławie podczas tradycyjnego meczu pomiędzy kadrą województwa a zespołem gwiazd. Mecz zakończył się wygraną 4:2 piłkarzy biegających na co dzień po boiskach Warmii i Mazur, a pasymianin zaliczył dwa trafienia. W tej samej drużynie wystąpił jeszcze jeden zawodnik Błękitnych Grzegorz Naczas.

29. kolejka

Zamek Kurzętnik – Tęcza Biskupiec 0:6, Polonia Pasłęk – Sokół Ostróda 0:0, Pisa Barczewo – Olimpia Olsztynek 1:0, Start Nidzica – Płomień Ełk 0:0, Rominta Gołdap – Olimpia 2004 Elbląg 1:2, OKS 1945 II Olsztyn – Granica Kętrzyn 0:8.

Klasa okręgowa - 29. kolejka

Orlęta Reszel - Omulew Wielbark 2:2 (0:0)

0:1 – Sebastian Rudzki (47.), 1:1 – (50.), 2:1 – 64., 2:2 – Marcin Cieślik (89.)

Omulew: Olender, Nowakowski, Cieślik, Miłek, Trzciński, Wierzchowski (65. Sasin), Rudzki, Wilga (60. Dudziec), Remiszewski, Szczygielski, Woźniak (70. Kozłowski).

- Na wyjeździe ten remis jest zadowalający – mówi o meczu prezes Omulwi Bogdan Sobol. - Zabrakło kilku kluczowych zawodników.

Zdaniem prezesa Omulwi w pierwszej połowie stroną przeważającą byli wielbarczanie, po zmianie stron więcej sytuacji stworzyły Orlęta. Goście uratowali remis w ostatnich minutach, gdy Cieślik popisał się strzałem głową.

- Wcześniej było kilka okazji w zamieszaniach podbramkowych, ale nic nie chciało wpaść – tłumaczy Bogdan Sobol.

Mazur Pisz – Polonia Lidzbark Warmiński 1:1, Leśnik Nowe Ramuki – Wilczek Wilkowo 4:6, Mamry Giżycko – GLKS Jonkowo 1:0, Granica Bezledy – Znicz Biała Piska 1:6, DKS Dobre Miasto - Warmia Olsztyn 4:3, Jurand Barciany – Victoria Bartoszyce 2:1, Łyna Sępopol – MKS Jeziorany 2:4.

Klasa A - 21. kolejka

Kormoran Purda - Zryw Jedwabno 0:3 wo.

Jedyny już rywal Zrywu w walce o klasę okręgową, zespół z Gągławek, wygrał swój mecz i w związku z tym losy awansu rozstrzygną się w ostatniej kolejce. Podopieczni Daniela Włodkowskiego muszą zdobyć co najmniej punkt w meczu z Warmiakiem II Łukta – druga w tabeli Fortuna ma korzystny bilans spotkań ze Zrywem i przy równej liczbie punktów to ona weszłaby do okręgówki.

Strażak Gryźliny – Błękitni Stary Olsztyn 2:5, Cegielnie Olsztyńskie Unieszewo – Niedźwiedź Ramsowo 2:3, Orzeł Czerwonka – Burza Słupy 3:2, KS Wojciechy – Fortuna Gągławki 1:2, Warmiak II Łukta – LZS Lubomino-Wilczkowo 3:5.

Klasa B - 23. kolejka

GKS Dźwierzuty – KS Łęgajny 5:0 (2:0)

Bramki dla GKS-u: Rafał Głodzik (6., 69.), Daniel Kacprzak (44.), Przemysław Krawczyk (60.), Dariusz Kołakowski (75.)

GKS: Len, Łoński, Dec, Głodzik (80. Koziatek), Hiliński (66. Dzióbek), Kołakowski, Krawczyk (72. Kołodziejczuk), Malewicz, Sokołowski (65. Szmigiel), Zaborowski (62. Dzióbek), Kacprzak.

Piłkarze GKS-u musieli wygrać – i wygrali. Na odnowionym obiekcie w Dźwierzutach chwile niepewności kibice przeżywali tylko w 28. min, gdy goście zdobyli bramkę, nieuznaną jednak z powodu spalonego. Po końcowym gwizdku zespół, który nie tak dawno znikł z piłkarskiej mapy, mógł się cieszyć z powrotu do klasy A.

Błękitni II Pasym – Pisa II Barczewo 0:3 (0:3)

Błękitni II: Bukowiecki, Rumiński, Łączyński, Matwiej, Ziółek, M. Nosowicz (60. Brzozowski), Staszewski (72. Kędzierski), Obiedziński, M. Kruczyk (65. Dobrzycki), S. Foruś, Obidziński.

W meczu dwóch rezerw IV-ligowców wyraźnie lepsi byli goście. Pisa „odjechała” z wynikiem jeszcze w pierwszej połowie. Choć w poprzedniej kolejce pasymianie skutecznie gonili podobny wynik, tym razem z proby nic nie wyszło.

Wałpusza 07 Jesionowiec – WKS Dąbrówka Wielka 1:6 (1:2)

Bramka dla Wałpuszy 07: Michał Zapadka (35.)

Wałpusza 07: Borowy, J. Gut, Kuciński, Szulkowski, Radosław Pliszka, Zapadka, Olifirko,

Wróblewski (40. Bagiński), Kisiel, Gołaszewski, Młynarski.

Niedawny kandydat do awansu udzielił zawodnikom Wałpuszy dość srogiej lekcji. Do przerwy gra gospodarzy nie wyglądała źle, ale po zmianie stron część piłkarzy z Jesionowca myślami była daleko poza boiskiem – i wynik jest bardzo niekorzystny.

TKKF Giławy - Mazur Świętajno 3:0 wo.

Warmianka Bęsia – KS Różnowo 2:1, Kormoran Lutry – Tempo Wipsowo 1:0. Pauzowała Iskra Dywity.

JUNIORZY REDY WYSOKO

Dobiegły końca rozgrywki grup młodzieżowych i winni jesteśmy Czytelnikom informację nt. miejsc zajętych prez drużyny z naszego powiatu.

Bardzo dobrze w grupie mistrzowskiej ligi wojewódzkiej juniorów młodszych spisała się Reda Szczytno. Po niezbyt udanym początku rundy zajęła ostatecznie 3. miejsce w gronie 8 zespołów. Niezbyt udany sezon mają za sobą juniorzy szczycieńskiego MKS-u. Drużyna, której część zasilała regularnie zespół seniorów, uplasowała się na 7. miejscu (na 11 ekip).

Wicemistrzostwo grupy w rozgrywkach klasy okręgowej juniorów młodszych wywalczyła Omulew Wielbark. Do zwycięskiej drużyny Czereś Sport Olsztyn straciła tylko punkt. W podobnej sytuacji znaleźli się Błekitni Pasym, którzy sezon zakończyli na czwartym miejscu. Reda Szczytno zajęła tu 8. miejsce (11 zespołów). W rozgrywkach gr. V trampkarzy (klasa okręgowa) na pozycji 3. uplasowała się szczycieńska Reda. Omulew Wielbark zajęła 6. miejsce, Błękitni Pasym zakończyli sezon na 8. miejscu, a Zryw Jedwabno był 9. (10 drużyn).

Jak już wcześniej podaliśmy, grupę V trampkarzy wygrała Reda Szczytno. Na 5. miejscu zameldowali się Błękitni Pasym, natomiast rezerwy Redy były szóste (8 zespołów).

Informacje piłkarskie

opracowali: (gp), (dob)/fot. mksszczytno.futbolowo.pl