„Czy klimat Szczytna się zmienia?” - nad projektem o takiej nazwie przez kilka miesięcy pracowali uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Szczytnie, przeprowadzając serię badań i obserwacji. W nagrodę od Olsztyńskiego Centrum Edukacji Ekologicznej otrzymali profesjonalną stację meteorologiczną, dzięki której będą mogli kontynuować śledzenie zmian klimatycznych na terenie miasta.

Młodzi badacze klimatu

Od wczesnej wiosny członkowie kół ekologicznego oraz biologicznego z ZS 1 pracowali nad projektem badawczym mającym odpowiedzieć na pytanie, czy klimat Szczytna się zmienia. W tym celu odwiedzili m.in. stację meteorologiczną w Lipowej Górze Wschodniej, by uzyskać potrzebne im dane, a także sami prowadzili szereg obserwacji z dziedziny fenologii. Ta mało znana dziedzina wiedzy bada zależności między zmianami pogody a terminami zjawisk w życiu roślin. Uczniowie, biorąc pod lupę wybrane gatunki drzew i kwiatów, ustalali datę początku ich kwitnienia, by potem porównać ją z innymi miejscami w kraju. Młodzi badacze, po zapoznaniu się z fachowymi opracowaniami, stwierdzili też, że na naszym terenie panuje większe od średniej krajowej zachmurzenie oraz że dni pogodnych w roku jest zaledwie …30 do 50. Zima z kolei trwa aż 105 dni. Podsumowanie projektu miało miejsce w środę 8 czerwca z udziałem zaproszonych na prezentację uczniów i nauczycieli z Zespołu Szkół nr 2. Nagrodą, a jednocześnie zachętą do dalszego prowadzenia obserwacji pogodowych jest profesjonalna stacja meteorologiczna, którą ZS nr 1 otrzymała od Olsztyńskiego Centrum Edukacji Ekologicznej. Dzięki niej można stworzyć prognozę na najbliższe trzy dni. Skąd pomysł, by uczniowie zajęli się problematyką zmian klimatu?

- Bardzo dużo się o tym mówi na całym świecie, akcentując głównie problem globalnego ocieplenia. Chcieliśmy sprawdzić, jak to wygląda u nas – tłumaczy nauczycielka Krystyna Łukowska, która wraz ze swoimi koleżankami, Jadwigą Paradowską i Anną Wrońską koordynowała projekt. Dodaje jednak, że aby otrzymać pełną odpowiedź na to, czy klimat rzeczywiście się ociepla, czy może czeka nas kolejna epoka lodowcowa, potrzeba długich lat badań i obserwacji.

(ew)/fot. E. Kułakowska