Zawodnicy SKKK Szczytno przywieźli z Mistrzostw Województwa pokaźny pakiet medali. Drużynowo zajęli 5. miejsce.

Mogło być lepiej

W hali dobromiejskiego gimnazjum wystartowało ok. 250 zawodników z 14 klubów. W ekipie szczycieńskiej najlepiej spisał się Adrian Staszewski, który wywalczył 2 złote krążki. W kata triumfował już po raz czwarty z rzędu, natomiast w light contact - po raz pierwszy. Jego osiągnięcie zasługuje na szczególną uwagę z tego powodu, że był bodaj najlżejszym zawodnikiem w kategorii do 52 kg - sam waży 36 kg. - Teraz będzie musiał bronić tytułu i w tej kategorii - śmieje się trener Piotr Zembrzuski. Adrian był jednym z najbaczniej obserwowanych zawodników mistrzostw. - Poruszał się fantastycznie na nogach, czuł tempo walki, tak jak dorosły - ocenia 12-latka jego trener.

Pierwsze miejsce w województwie zajął także Artur Lutostański, występujący w kumite do 80 kg. Na drugim stopniu podium stawała dwukrotnie Ewelina Mirosław (light contact juniorów młodszych do 55 kg oraz kata). Brąz wywalczyli: Agnieszka Kraweć ( jun. mł., +55 kg), Aleksandra Bączek (młodz., -49 kg), Małgorzata Gamrat (młodz., +49 kg), Jakub Anielski (młodz., +52 kg), Przemysław Romanowski (full contact, +80 kg) i Igor Dębski (młodz., light contact, -52 kg). Ten ostatni w półfinale walczył z Adrianem Staszewskim.

Szczytnianie w klasyfikacji drużynowej zajęli 5. lokatę. Wygrała reprezentacja Ełku, która wyprzedziła Dobre Miasto i Olsztyn.

Mimo wywalczenia przez zespół wysokiego miejsca, trener Zembrzuski nie był do końca zadowolony. - Myślałem, że będziemy trochę wyżej - zwierza się "Kurkowi". - Przed rokiem zajęliśmy trzecie miejsce.

Dobromiejskie mistrzostwa dla niektórych zawodników były próbą generalną przed Mistrzostwami Polski Wschodniej, które 19 marca odbędą się w Radzyminie.

(gp)

2006.03.08