* Wysokie wygrane MKS-u i Błękitnych * Omulew podcina skrzydła Orlętom * Zryw słabszy od wicelidera * Osłabiony Mazur zwycięża

Mokre dusze

IV liga - 22. kolejka

MKS Szczytno - Olimpia 2004 Elbląg 4:1 (2:1)

1:0 – Michał Suchecki (9.), 1:1 – (10.), 2:1, 3:1 - Michał Kwiecień (42., 58.), 4:1 – Kamil Dębek (74.)

MKS: Cichy, Jeger (70. Mastyna), Skonieczny, M. Pietrzak, Bazych (75. Kosiorek), Łukaszewski, Suchecki (35. Kwiatkowski), Murawski, Dębek, Kwiecień.

Kibice MKS-u nie byli tak rozpromienieni po ostatnim gwizdku sędziego już od dawna.

- Takiego meczu nie było tu z dziesięć lat – powiedział jeden z sympatyków drużyny. Zespół z Elbląga, walczący o III ligę, musiał przełknąć gorzką pigułkę. Już w 9. min Dębek idealnie dograł do wbiegającgo Sucheckiego, a ten z bliska wykończył akcję. Goście szybko doprowadzili do wyrównania – piłka zatrzepotała w siatce bramki Cichego kilkadziesiąt sekund później. Nie zraziło to szczytnian, którzy z uporem dążyli do zmiany wyniku. W przypadku dwóch kolejnych bramek w roli głównej wystąpił Kwiecień. Szczytnianin dwukrotnie był szybszy od elbląskich obrońców i po jego solowych rajdach zrobiło się 3:1. Kropkę nad „i” postawił Dębek – w 74. min strzelił z woleja z 25 m i bramkarz Olimpii był bez szans. Goście, którzy takiego obrotu sprawy z pewnością się nie spodziewali, walczyli jeszcze o zmianę wyniku, ale stać ich było tylko na bramkę ... nieuznaną. W końcówce meczu piłka znalazła się w szczycieńskiej bramce, sędzie odgwizdał jednak pozycję spaloną.

- Zagraliśmy dobry mecz, ale stać nas na jeszcze więcej – stwierdził po spotkaniu kierownik MKS-u Mariusz Krupiński. - Miałem wrażenie, że zawodnicy mieli po meczu nie tylko mokre spodenki czy koszulki, ale i dusze – dodaje trener Mirosław Kowalski, zadowolony z realizacji założeń taktycznych. - Tyle włożyli w to spotkanie wysiłku.

Warto dodać, że było to najwyższe zwycięstwo MKS-u od momentu powrotu w 2006 r. do grona IV-ligowców.

Błękitni Orneta - Błękitni Pasym 1:4 (0:3)

0:1, 0:2, 0:3 – Grzegorz Myślisz (15., 20., 24.), 0:4 - Arkadiusz Foruś (46.), 1:4 - (61).

Błękitni: Malanowski, Głodzik, Stalmach, Panikowski (82. Łączyński), Domżalski, Naczas, Jurewicz, Magnuszewski, Brzozowski (74. Gołębiewski), Foruś (77. Nosowicz), Myślisz (81. Kruczyk).

W jesienno-wiosennym dwumeczu Błękitni Pasym wbili swoim imiennikom z Ornety 8 bramek. Aż 7 z nich to zasługa Grzegorza Myślisza, który okazał się prawdziwym katem drużyny z dawnego województwa elbląskiego. Na skompletowanie hattricka pasymski napastnik potrzebował w sobotę zaledwie 9 minut! Goście rzucili się do odrabiania strat tuż po zmianie stron, ale ich akcja zakończyła się ... zabójczym kontratakiem pasymian. Do siatki trafił tym razem Foruś i było już 0:4. Ambitnie walczący ornecianie zdobyli bramkę honorową w 61. min. Miejscowi poszli za ciosem i niewiele później pod bramką Malanowskiego znów było gorąco – piłka po strzale zawodnika gospodarzy uderzyła w poprzeczkę. Mimo pewnej nerwowości, która wdarła się w poczynania podopiecznych Michała Żuka, kibice w Ornecie więcej bramek dla swoich pupili już nie oglądali i mecz zakończył się pewnym zwycięstwem przyjezdnych.

Płomień Ełk – Polonia Pasłęk 7:1, Zamek Kurzętnik – Sokół Ostróda 0:0, Zatoka Braniewo – MKS Korsze 0:1, Pisa Barczewo – Granica Kętrzyn 0:0, Start Nidzica – Tęcza Biskupiec 3:1, Rominta Gołdap – GKS Wikielec 0:2.

Klasa okręgowa - 22. kolejka

Orlęta Reszel - Omulew Wielbark 0:1 (0:1)

0:1 – Konrad Elsner (7.)

Omulew: Przybysz, Łazicki (10. Kozłowski, 80. Cieślik), Trzciński, Malinowski, Nowakowski, Ponikiewski, Sitarski, Elsner, M. Wilga, Remiszewski, Szczygielski.

- Przewagę miały Orlęta, ale nie potrafiły wypracowywać sytuacji – mówi o meczu trener Omulwi Mariusz Korczakowski. Jedyna bramka spotkania padła już w 7. min. Z rzutu wolnego uderzał Nowakowski, bramkarz odbił piłkę pod nogi Elsnera, który pewnie trafił do siatki. Trener Korczakowski w swoim zespole wyróżnił szczególnie Ponikiewskiego. - Zagrał najlepszy mecz w barwach Omulwi. Na prawej obronie był nie do przejścia – komplementuje swojego zawodnika.

Mazur Pisz – DKS Dobre Miasto 1:4, Mamry Giżycko- Znicz Biała Piska 1:2, MKS Jeziorany – Victoria Bartoszyce 0:3, Jurand Barciany – Warmia Olsztyn 5:3, Polonia Lidzbark Warmiński – Łyna Sępopol 0:2, Granica Bezledy - Leśnik Nowe Ramuki 5:0, OKS II Stomilowcy Olsztyn – Fortuna Wygryny 4:0.

Mecze zaległe: MKS Jeziorany – DKS Dobre Miasto 0:0, MKS Jeziorany – Jurand Barciany 1:3.

Klasa A

Fortuna Gągławki - Zryw Jedwabno 1:0 (0:0)

Zryw: Mateusiak, Zapadka, M. Foruś, Kawiecki, S. Foruś, Młotkowski, P. Włodkowski, D. Włodkowski, Trzciński, Dymek, Żmijewski.

Z konfrontacji dwóch czołowych zespołów klasy A zwycięsko wyszli gospodarze. - Byli lepsi – przyznaje kierownik Zrywu Andrzej Obrębski. - Mieli więcej akcji, strzałów.

Zespół z Jedwabna podjął walkę, nie potrafił jednak stworzyć klarownej sytuacji. Znacznie groźniej było pod bramką Mateusiaka. Dobrze broniący golkiper Zrywu zachowywał czyste konto do 53. min, gdy jedyny raz skapitulował.

Garda Purda – Warmiak II Łukta 3:2, Reduta Bisztynek – Cegielnie Olsztyńskie Unieszewo 2:1, Warmiak Wojciechy – Sambia Świątki 1:2, Orzeł Czerwonka – Strażak Gryźliny 2:3, Korona Klewki – LZS Lubomino-Wilczkowo 0:4, Burza Słupy – GLKS Jonkowo 0:1.

Mazur Świętajno – Olimpia II Olsztynek 3:2 (2:1)

Bramki dla Mazura: Marcin Kozicki (29.), Mirosław Walas (42.), Radosław Mysiorski (60.)

Mazur: Stańczak, Robert Kozicki, Sebastian Kozicki, Witkowski, M. Kozicki, Tański (60. Mikołajczyk), Mysiorski, Walas, Grajko, Stankiewicz, Karpiński.

Drużyna ze Świętajna, wykartkowana w ostatnim, niedokończonym meczu, wystąpiła w osłabionym składzie i... wygrała. Zdaniem Ryszarda Kozickiego z Mazura, jego zespół zaprezentował się dość dobrze i odniósł zasłużone zwycięstwo.

Kormoran Lutry – GKS Dźwierzuty 0:1 (0:1)

Bramka dla GKS-u: Dariusz Kołakowski (38.)

GKS: Pękała, Szpyrka, Mulson, Malewicz, Zawitowski, Szymański, Ciebień, Kuszmider, Krawczyk, Kołakowski (85. Jaskóła), Dziubek (75. Zaborowski).

Zespołowi z Dźwierzut mecze wyjazdowe dotychczas nie wychodziły, teraz przyszła pora na zgarnięcie trzech punktów. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Kołakowski, który wzorcowo wykonał rzut wolny, posyłając piłkę w górny róg.

Wałpusza 07 Jesionowiec - Iskra Dywity 0:2 (0:1)

Wałpusza 07: Borowy, P. Lis, Szulkowski, Radosław Pliszka, Niksa, (20. M. Szumowski), Kisiel, Gut (78. Kępiński), Wróblewski, J. Szumowski, Rafałowicz (74. Sygnowski).

Wałpusza wciąż zamyka ligową tabelę. Zespół z Jesionowca nie wykorzystał szansy, jaką był pojedynek z zajmującą także niską lokatę Iskrą.

TKKF Giławy – SKF Kunki 3:1, Błękitni Stary Olsztyn – Tempo Wipsowo 0:3 wo., WKS Dąbrówka Wielka – Niedźwiedź Ramsowo 6:1, KS Łęgajny - Jarys Różnowo 0:4.

Zweryfikowane wyniki spotkań z udziałem Błękitnych Stary Olsztyn: Iskra Dywity: Błękitni 3:0 wo., Błękitni – Olimpia II Olsztynek 0:3 wo.,

KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY STARSI

14. kolejka (zaległa)

Granica Bezledy – MKS Reda Szczytno 0:1 (0:1); br.: Konrad Rusiecki (30.)

19. kolejka

Tęcza Biskupiec - MKS Reda Szczytno 1:2 (0:1); br.: Konrad Rusiecki (39.), Igor Kozian (60.).

JUNIORZY MŁODSI

19. kolejka

Czereś Sport Olsztyn – MKS Reda Szczytno 0:5 (0:1); br.: Filip Pepłowski (24.,. 44., 56.), Bartosz Pieńkos (72., 76.)

MKS Jeziorany – Reda Szczytno 0:3 (0:0); br.: Jakub Domżalski (55.), Maciej Dudziec (64., 74.)

Kormoran Purda – Błękitni Pasym 4:3 (1:1); br.: Damian Malanowski (10.-k.), Kamil Dobrzycki (50.), Aleksander Dobrzyński (60.)

Juniorzy młodsi Zrywu Jedwabno zostali wycofani z rozgrywek.

TRAMPKARZE

13. kolejka (zaległa)

MKS Reda Szczytno – Asy Dywity 16:0 (7:0); br.: Piotr Horoszkiewicz (8.), Paweł Kobus (12., 18.), Kamil Świercz (16., 60.), Patryk Szewczak (24.), Maciej Zyśk (27.), Maciej Balcerzak (31., 50., 55.), Grzegorz Bojarski (36., 40.), Bartosz Marcinowski (38., 64., 68.), Michał Wasilewski (43.).

Reda Szczytno – Reduta Bisztynek 10:0 (7:0); br.: Oskar Hardziej (3., 12., 22., 23., 50.), Kacper Król (4., 20.), Rafał Krajza (26.), Mateusz Brodzik (37.),

Sebastian Zapadka (42.)

19. kolejka

Warmia Olsztyn - MKS Reda Szczytno 2:0 (1:0)

Tęcza Biskupiec – Reda Szczytno 3:12 (1:4); br.: Oskar Hardziej (2., 5., 7., 24., 37., 64., 68.), Piotr Rojewski (15., 45.), Rafał Krajza (55.), Grzegorz Świderski (58.), Jędrzej Rydzewski (42.).

Leśnik Nowe Ramuki – Omulew Wielbark 0:3 (0:1); br.: Kacper Olender (21.), Filip Tabaka (44.), Filip Gut (51.)

Asy Dywity – Błękitni Pasym 0:7 (0:4); br.: Marcin Kruczyk (22., 24., 41., 60.), Szymon Hopaluk (33.), Sylwester Woźniak (37.), Jakub Jasiński (52.)

MŁODZICY

13. kolejka (zaległa)

Reda Szczytno – MKS Jeziorany 2:1 (1:0); br.: Tomasz Marszałek (22., 45.)

19. kolejka

Warmia Olsztyn – MKS Reda Szczytno 3:6 (1:3); br.: Rafał Dębski (10., 15., 27., 33., 39.), Adrian Opalach (31.)

Tęcza Biskupiec – Reda Szczytno 2:6 (2:1); br.: Michał Filipiak (18., 36., 42., 48.), Jakub Kulesik (42.), Jakub Buła (52.)

Naki Olsztyn – Błękitni Pasym 3:1 (1:1); br.: Filip Sosnowski (28.)

Naki II Olsztyn – Omulew Wielbark 1:7 (0:5); br.: Arkadiusz Cieślik (24., 26., 55.), Igor Kostrzewa (15., 32.), Patryk Płoski (8.), Jakub Kostrzewa (22.-k.)

***

Damian Kujtkowski, były gracz Redy Szczytno, zaliczył swój prawdziwy debiut w Młodej Ekstraklasie. Chociaż obecny zawodnik Lechii Gdańsk nie został zdjęty z boiska i grał do samego końca, swojego występu nie będzie wspominał raczej zbyt miło. Jego zespół uległ Piastowi Gliwice 0:3.

Informacje piłkarskie opracowali: (gp), (dob)