Dwa kolejne felietony poświęciłem architektonicznym, szczycieńskim paskudom. Nawybrzydzałem się co niemiara. Na razie wystarczy.
Dzisiaj, na pocieszenie, poopowiadam nieco o innych polskich miastach, powszechnie znanych z wątpliwych architektonicznie realizacji. Od dziewięciu lat funkcjonuje w Internecie portal MAKABRYŁA. Zainteresowani Internauci, a są ich tysiące, nadsyłają opisy i zdjęcia najpaskudniejszych polskich obiektów budowlanych. Co roku odbywa się plebiscyt, czyli powszechne głosowane. Wybiera się dzieło najbrzydsze, nazywane makabryłą danego roku. Pomówmy zatem o niektórych laureatach sprzed lat. W roku 2009 jedną z poważniejszych pretendentek do tytułu makabryły była nasza szczycieńska wieża ciśnień w nowoczesnej obudowie. Wszelako ustąpiła ona miejsca innej paskudzie. „Zaszczytny” tytuł makabryły przypadł w udziale kompleksowi budynków mieszkalnych na Zakrzówku w Krakowie. Rzeczywiście wyjątkowo kiczowate osiedle, oglądałem na zdjęciach. Warto dodać, że trzecim poważnym kandydatem do wspomnianego tytułu była wówczas realizacja warszawska. Z uwagi na powszechnie znane nazwisko architekta, autora opracowania, pozwolę sobie napisać o tym obiekcie nieco więcej.