Szkoła Podstawowa w Gromie to fenomen w powiecie, a być może także i w kraju. Pracujący w niej nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej zdecydowali, że zamiast rządowego podręcznika będą korzystali z materiałów innego wydawnictwa. – Mamy demokrację i każdy może wybierać – uzasadnia dyrektor placówki Andrzej Modzelewski.
limg("09_FOTO A.JPG", "Andrzej Modzelewski wybór podręcznika zostawił nauczycielom. Ci zdecydowali,
że rządowy im nie odpowiada");
DECYZJA NAUCZYCIELI
W nowym roku szkolnym większość pierwszoklasistów będzie korzystać z darmowego, rządowego podręcznika. Są jednak wyjątki od tej reguły. Należy do nich Szkoła Podstawowa w Gromie kierowana od kilku lat przez osobę fizyczną – Andrzeja Modzelewskiego. We wrześniu do I klasy pójdzie tu dziewięcioro dzieci, w tym czworo sześciolatków. Nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej pracujący w tej placówce zdecydowali, że zamiast rządowego podręcznika wolą inny. – Do wyboru były cztery propozycje. Poprosiłem nauczycielki, aby z każdą się zapoznały.